Tegoroczny Malta Festival Poznań rozpocznie się 27 czerwca i potrwa do 3 lipca. W programie miał znaleźć się m.in. projekt artystyczny Victorii Myronyuk „Stypa”. Artystka poinformowała, że trzy tygodnie przed pokazem musiała zrezygnować ze współpracy z festiwalem.
– Powodem tego były poniżające mnie warunki pracy i komunikacji, nie mówiąc o niepodpisaniu umowy przed rozpoczęciem działań. Już po tym jak zaczęłam pracować, organizatorzy próbowali obniżyć na 1000 zł moje honorarium, które zostało ustalone przez regulamin open calla, motywując to średnimi stawkami i oszczędnościami. Na próby w Poznaniu zaproponowano mi 1 dzień na przygotowanie premierowego projektu, gdy poprosiłam o więcej dni odmówiono mi – organizatorzy powiedzieli mi, że muszą oszczędzać
– wyjaśniła Victoria Myronyuk.
Ponadto dodała, że sama musiała tłumaczyć na język polski scenariusz, co zajęło jej 4 dni. Wskazała też, że ustalone przez nią terminy na produkcję performansu nie zostały dotrzymane.
– W komunikacji z festiwalem czułam się lekceważona, to wszystko doprowadziło mnie do stresu i pogorszenia stanu fizycznego. Bardzo jest mi przykro, bo włożyłam już dużo własnej pracy w ten projekt, na który chciałam was zaprosić. Jednak uważam że deklaracja solidarności, o jakiej pisze Festiwal, powinna być spełniona w praktyce, a nie tylko opierać się na słowach
– zakończyła Myronyuk.
Oświadczenie Victorii Myronyuk:
To jednak nie wszystko. Organizatorzy Malta Festival Poznań odwołali zaproszenie dla spektaklu „Nastia” w reżyserii Jury Dzivakova z Teatru Powszechnego w Warszawie.
– Powody odwołania „Nastii” są finansowo-produkcyjne. Zrezygnowaliśmy z przedstawienia, które na początku czerwca okazało się bardziej kosztowne niż myśleliśmy. (...) Okazało się, że spektakl znacznie przekracza nasze możliwości finansowe. Nie mogliśmy sobie na to pozwolić, biorąc pod uwagę fakt, że na niespełna miesiąc przed festiwalem, wycofał się nasz główny sponsor
– wyjaśniają organizatorzy.
Twórcy białorusko-ukraińsko-polskiego przedstawienia odnieśli się do rezygnacji z ich występu. Artyści odwołali się do komunikatu, który zamieścił festiwal: „W ostatnich latach sztuka i kultura stają się domeną solidarności i wsparcia. Nie inaczej swoją rolę powinien widzieć festiwal teatralny. (…) Wojna w Ukrainie wzmocniła potrzebę stworzenia festiwalu będącego przestrzenią upodmiotowienia i radykalnego zbiorowego marzenia o bardziej równościowym jutrze”.
Artyści pytają, o jakiej solidarności mowa, skoro niecałe trzy tygodnie przed wydarzeniem spektakl został odwołany.
– Tłumaczycie się brakiem funduszy, ale czy nie jest to przypadkiem przejaw hipokryzji, skoro na zaproszenie wielkich zachodnioeuropejskich gwiazd teatru znajdujecie państwo środki? Dlatego chcemy zapytać, gdzie są te wszystkie wartości, o jakich państwo mówicie. Gdzie są prawdziwe: wsparcie, solidarność i troska?
– dziwią się artyści.
Oświadczenie twórców spektaklu „Nastia”:
Organizatorzy Malta Festival odnieśli się do stanowiska artystów.
– Zdajemy sobie sprawę, że na wielu polach współpraca odbiega od stanu idealnego i jest to na pewno temat, któremu przyjrzymy się bliżej. Chcemy jednak wyraźnie zaznaczyć, że nigdy naszą intencją nie było wykluczenie, czy dyskryminacja kogokolwiek ze względu na pochodzenie. Przykładamy dużą wagę do równościowego traktowania artystów i artystek, a kwestie związane z negocjacjami wynagrodzeń są integralną częścią każdej współpracy
– czytamy w oświadczeniu festiwalu, który dalej odnosi się do słów Victorii Myronyuk.
– Przyznajemy, że popełniliśmy błąd związany z nieprzygotowaniem umowy z odpowiednim wyprzedzeniem, i że nie wszystko udało się nam zrobić na czas. Nie podważamy tego, jak czuła się artystka we współpracy z nami, chociaż słowa te dotykają nas bardzo. Za współpracę z Victorią Myronyuk odpowiadały konkretne osoby z doświadczeniem migracyjnym, które były z nią w stałym kontakcie, poświęciły wiele uwagi projektowi, dbały o szczegóły realizacji, angażowały się w szukanie rozwiązań i prowadziły korespondencję z szacunkiem do artystki
– tłumaczą.
Dodają, że artystka w zgłoszeniu nie wskazała wysokości wynagrodzenia, ale również i oni temat ten podjęli za późno.
– Nigdy jednak nie padła propozycja honorarium w wysokości 1000 zł. Zaproponowaliśmy artystce kwotę 3000 zł brutto. Po rozmowach z Victorią Myronyuk, w których wyjaśniła, że od początku zakładała że pracuje za wyższą stawkę, zdecydowaliśmy się na rozwiązanie zasugerowane przez nią – zmniejszenie liczby prezentacji „Stypy” z pięciu pokazów do czterech za kwotę 4000 zł brutto. Wobec decyzji artystki o wycofaniu się z uczestnictwa w festiwalu za dotychczas zrealizowaną pracę zaproponowaliśmy jej wypłatę części planowanego wynagrodzenia
– oświadczają.
Oświadczenie organizatorów Malta Festival:
Organizatorzy odwołali również jednodniowy festiwal muzyczny - koncert Beach House/Peszek/Wąsik/Pepol, który miał odbyć się 28 czerwca w ramach tegorocznego Malta Festival.
– Decyzję o odwołaniu koncertu podjęliśmy w efekcie głębszego przemyślenia. Jest to jedyny komercyjny punkt programu. Uznaliśmy, że w dobie kryzysu wojennego, inflacyjnego nie pasuje do naszej koncepcji. W porozumieniu z artystami zrezygnowaliśmy z koncertu
– mówi Adam Górczewski, rzecznik prasowy Malta Festival.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
