Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mamy najlepszą nalewkę!

Lilia Łada
Lilia Łada
W tym roku jurorzy konkursu na najlepszą nalewkę, który tradycyjnie towarzyszy Festiwalowi Dobrego Smaku, nie mieli łatwego zadania. Ostatecznie tytuł najlepszej nalewki 2009 zdobyła nalewka Smorodina Zbigniewa Sierszuły z Kątów.

Drugie miejsce zajęła nalewka Agrestowa z imbirem Janusza Łakomca z Poznania, a trzecie - Lubelska Pigwa Główna Kazimierza Rozmiłowskiego z Lublina. Najlepszą nalewką w powiecie poznańskim okazała się zrobiona z wiśni Wzburzona krew Zygmunta Tomkowiaka ze Swarzędza. Jednak wszystkie nalewki reprezentowały tak wysoki poziom, że jurorzy mieli naprawdę trudny orzech do zgryzienia.

- Bardzo, bardzo wysoki poziom był w tym roku - powiedział Piotr Bikont, tradycyjnie zasiadający w jury nalewkowego konkursu. - Bardzo dużo dobrych nalewek, więc wybór nie był łatwy. Ale ta Smorodina zdecydowanie okazała się najlepsza, wielka klasa. Natomiast nalewka z argestu z imbirem ma nie tylko wspaniały, ale też niezwykle oryginalny smak. A właśnie to wyczucie łączenia składników to wielki i bardzo rzadki dar. Takich nalewek nigdy nie ma wiele...

Jakością nalewek zachwycony był także Andrzej Bobrowski, dyrektor Departamentu Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego. A ponieważ jest on wielkim zwolennikiem żywności tradycyjnej i regionalnej - najbardziej mu smakowały nalewki na bazie wielkopolskiej hyćki, czyli czarnego bzu.

Autor agrestówki z imbirem, Janusz Łakomiec z Poznania, eksperymentuje z nalewkami od lat i jest w tej dziedzinie uznanym autorytetem, o czym świadczą liczne nagrody, ale przede wszystkim - wspaniały smak jego wyrobów. Nagrodzona w tym roku agrestówka powstała trochę przez przypadek.

- W 2007 roku zrobiłem nalewkę agrestową, z zielonego, a przy tym jeszcze niedojrzałego agrestu - wyjaśnia pan Janusz. - To zazwyczaj bardzo dobry agrest, ale to nie był dla niego dobry rok, smakował jakoś dziwnie i z nalewki nie byłem zadowolony. A że lubię eksperymentować, więc dodałem do tej agrestówki kawałek imbiru i odstawiłem na półtora roku...

Dzięki dodatkowi imbiru agrestówka nabrała ostrości i wyrazistości smaku, a połączenie aromatów agrestu i imbiru zachwyciło najpierw rodzinę pana Janusza, pierwszych jurorów nalewek wysyłanych na konkurs, a później także jury, które przyznało jej drugie miejsce. 

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto