Ćwiczenia, w trakcie których pozorowany jest wypadek samochodowy, tramwajowy czy awaria zbiorników z amoniakiem - do tego wszystkiego strażacy i policjanci zdążyli poznaniaków przyzwyczaić. Policyjne oddziały antyterrorystyczne a wraz nimi służby ratunkowe opanowały poznański Teatr Wielki.
Scenariusz działań przypominał do złudzenia to co działo się kilka lat temu w jednym z moskiewskich teatrów.
Krótko po godzinie 21.00 w trakcie musicalu z udziałem zagranicznych artystów w Teatrze Wielkim rozległy się strzały. - Według założeń uprowadzonych zostało kilkanaście osób. Zamachowców było ośmiu każdy uzbrojony w karabin - wyjaśnia Sławomir Brandt, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
Do działań musieli zatem wkroczyć antyterroryści i specjalne jednostki ratownictwa chemiczno-ekologicznego Państwowej Straży Pożarnej.
Żeby sytuację jeszcze, skomplikować założono, że tłum, widząc broń, panikuje. Żeby zapanować nad zakładnikami, terroryści oddali serię strzałów ostrzegawczych raniąc jedną osobę. Dwóch z terrorystów zabarykadowało się. Zażądali wysokiego okupu, grożąc zdetonowaniem bomby. I rzeczywiście słychać było wybuch.
Manewry zostały zorganizowane, ponieważ poznańscy strażacy otrzymali odpowiednie wyposażenie. - Mamy urządzenie naśladujące działanie tak zwanej brudnej bomby oraz urządzenie wykrywające taka bombę - mówi Witold Rewers komendant miejski PSP.
W działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów z jednostek specjalnych. Gdyby to był prawdziwy atak, byłoby ich kilka razy więcej.
- Na czas manewrów wyłączona została trakcja tramwajowa, a gdyby to się działo naprawdę, wyłączony byłby też prąd i gaz w całym centrum - mówi Zbigniew Paszkiewicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
- Na co dzień w widowiskach są wystrzały i wybuchy. Jednak na scenie używamy pirotechniki teatralnej - mówi Zbigniew Gruszczyński z działu zabezpieczenia przeciwpożarowego Teatru Wielkiego. Manewry trwały około półtorej godziny.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?