MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Maratończyk i ratownik

RD
Młodzi kajakarze już przy brzegu.
Młodzi kajakarze już przy brzegu.
Od czterech lat mieszkańcy Pobiedzisk mogą korzystać z kąpieliska nad jeziorem Biezdruchowskim. Nad ich bezpieczeństwem czuwa Edward Gołębiewski. Dwie motorówki, kilkanaście kajaków i nieco spacerowiczów można było ...

Od czterech lat mieszkańcy Pobiedzisk mogą korzystać z kąpieliska nad jeziorem Biezdruchowskim. Nad ich bezpieczeństwem czuwa Edward Gołębiewski.

Dwie motorówki, kilkanaście kajaków i nieco spacerowiczów można było zobaczyć nad jeziorem Biezdruchowkim w czasie niedzielnego Festynu Piastowskiego. Nad bezpieczeństwem osób, które mimo deszczu postanowiły wybrać się nad festyn czuwała drużyna Wodnego Pogotowia Ratowniczego. Grupą składającą się z trzech młodszych ratowników i płetwonurka kieruje Edward Gołębiowski - ratownik od lat trzydziestu.
- Zaczynałem pracę jako ratownik właśnie na tym jeziorze, chociaż kąpielisko było wówczas bliżej stadionu. Później musiałem szukać pracy w Lesznie, Boszkowie, Skorzęcinie. A to dlatego, że jezioro tak zanieczyszczono, że nie wolno było się w nim kąpać. Kiedy uruchomiono oczyszczalnię w Pobiedziskach, potrzeba było jeszcze kilku lat, by woda oczyściła się. Cztery lata temu sanepid udostępnił kąpielisko warunkowo. A w następnych latach już problemów z wodą nie było żadnych - opowiada E. Gołębiowski.
Plaża w Pobiedziskach może się podobać. W tym roku przed sezonem nawieziono na nią kilkadziesiąt wyrwrotek piasku. Na kąpielisku wytyczono część dla uczących się dopiero pływać i dlatych, którzy już coś potrafią. Na pomoście założono nowe łańcuszki i znaki. Każdy może się teraz domyślić, że na zewnątrz pomostu w dnie jest nagły uskok.
Ratownik musiał już z tego powodu kilka razy interweniować. Pod jego też okiem na kąpielisku można zdawać egzamin na kartę pływacką a nawet na ,,żółty czepek’’.
Dla ratownika biegacza lipiec i sierpień będą więc ważnymi miesiącami. Na przełomie sierpnia i września chce wystartować, gdzieś w Polsce w półmaratonie, a na dwa tygodnie przed startem w Poznaniu nieco zmniejszyć treningowe obciążenie.

Edward Gołębiowski

ratownik

Dbam o kondycję. Dużo pływam i równie dużo biegam. Startowałem nawet dwa razy w poznańskim maratonie. Mam nadzieję, że w tym roku poprawię swój wynik - 3 h 9 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto