Na wystawie oglądać można 30 prac z różnych ekspedycji. Fotografie pokazują podróżnika podczas letniej i zimowej wyprawy Wisłą, a także w czasie podróży do najodleglejszych zakątków świata, w tym obu biegunów. Wernisaż w siedzibie WSNHiD był także okazją do spotkania ze znanym podróżnikiem.
Marek Kamiński najpierw cierpliwie podpisywał swoje książki a następnie odpowiadał na pytania. Jak wyjaśniał, podróżowanie to jego sposób na życie.
– Każdy w jakiś sposób próbuje sobie odpowiedzieć na pytanie: po co żyjemy? Ja tej odpowiedzi poszukuję, podróżując – wyjaśnia Marek Kamiński.
Na pytanie, czy nie boi się takich samotnych wypraw w nieznane powiedział, że czasem bardziej boi się ludzi.
– Śmierć może przyjść nie tylko podczas ekstremalnie niebezpiecznej wyprawy, bo życie paradoksalnie równie łatwo, jeśli nie łatwiej, stracić można w pozornie bezpiecznym, cywilizowanym świecie, w którym żyjemy - mówi.
Jak wyjaśnia to, że w większość wypraw wyruszał samotnie miała bardzo prozaiczny powód.
– Najzwyczajniej nie miałem z kim iść, bo brakowało mi osoby, która byłaby gotowa podjąć takie wyzwanie razem ze mną – mówi podróżnik, zaznaczając jednocześnie, że nie jest pustelnikiem stroniącym od ludzi.
Podróże to dla Marka Kamińskiego także sposób na poznawanie siebie. – Każdy odbiera to po swojemu, ja, aby poznać siebie, musiałem dotrzeć aż na dwa bieguny – opowiada Kamiński.
Wystawę „Wyprawy” oglądać można bezpłatnie w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa do 13 lipca.
Zobacz więcej zdjęć - przejdź do galerii!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?