Mimo porażki 0:3 w pierwszym spotkaniu na stadionie Rasunda Mariusz Rumak jest optymistą przed czwartkowym rewanżem (początek o godz. 20 na Bułgarskiej).
- Już nie możemy doczekać się tego starcia. Pałamy ogromną chęcią rewanżu - zaznacza szkoleniowiec Poznańskiej Lokomotywy.
W pierwszym meczu lechici nie sprostali rywalowi i doznali dotkliwej porażki, mimo że do przerwy był bezbramkowy remis.
- To był najsłabszy mecz w wykonaniu Kolejorza, odkąd jestem pierwszym trenerem. Tymczasem nasz przeciwnik zaprezentował się wyśmienicie. Zawsze gramy o zwycięstwo i nie inaczej było w Sztokholmie. Chcieliśmy przesunąć grę do przodu oraz stwarzać sobie sytuacje. Nie wyszło i teraz musimy zrobić wszystko, by w rewanżu odrobić straty - uważa Rumak.
Czytaj także: Rozliczajmy Kolejorza, ale dopiero po rewanżu
Opiekun Lecha wierzy, że jego piłkarze są w stanie wyeliminować AIK. - Plan jest taki, żeby strzelić cztery gole i nie stracić żadnego. Zapewniam, że zostawimy na boisku zdrowie, serce i pasję. To wielki test dla zawodników i dla kibiców, którzy mają okazję pokazać, że są z drużyną nie tylko wtedy, kiedy jej idzie, ale także w trudnych momentach. Mam nadzieję, że zgotujemy rywalowi na Bułgarskiej niezły kocioł - kończy trener Kolejorza.
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?