Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz Zwycięstwa 2012: Szli, dziękując powstańcom za wolność

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Około 2 tysięcy osób przeszło ulicami Poznania w biało-czerwonym ...
Około 2 tysięcy osób przeszło ulicami Poznania w biało-czerwonym ... Radek Rakowski
Około 2 tysięcy osób przeszło ulicami Poznania w biało-czerwonym marszu, upamiętniającym Powstanie Wielkopolskie.

Marsz Zwycięstwa w rocznicę zakończenia zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego po raz drugi zorganizowało stowarzyszenie Wiara Lecha.

- Jeszcze niedawno zapalaliśmy znicze na grobach powstańców, robiąc to w ciszy i zadumie – mówił, otwierając marsz Łukasz z Wiary Lecha. – Ten marsz jest naszym hołdem dla tych, dzięki którym tu jesteśmy, dla tych, którzy to powstanie wygrali.

Marsz wyruszył ze Starego Rynku kilka minut po godz. 17. W tłumie liczącym około 2 tysięcy osób dominowali kibice w niebiesko-białych szalikach i czpkach, ale nie brakowało też osób starszych czy całych rodzin z dziećmi. Kibice nieśli ze sobą biało-czerwone flagi, pochodnie i podobizny wybitnych Polaków związanych ze zwycięskim powstaniem, m.in. Ignacego Paderewskiego, Józefa Dowbora-Muśnickiego czy Romana Dmowskiego. W czasie marszu skandowali hasła „Dzięki za wolność, powstańcy, dzięki za wolność”, „Cześć i chwała bohaterom” i wiele innych.

Marsz zatrzymywał się m.in. na placu Wolności i placu Mickiewicza, gdzie przypominano o znaczeniu tych miejsc w historii. Pod Poznańskimi Krzyżami kibice odpalili race i odśpiewali Rotę. Zatrzymali się też przed siedzibą redakcji „Gazety Wyborczej”, gdzie przypomnieli, co o niej sądzą, krzycząc „Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika”.

Aby zobaczyć więcej zdjęć przejdź do fotogalerii

Punktem końcowym był oczywiście Pomnik Powstańców Wielkopolskich u zbiegu ulic Królowej Jadwigi i Wierzbięcice, gdzie ponownie odpalono race, a także przypomniano, jak to się stało, że w 1919 r. Wielkopolska odzyskała wolność. Pod pomnikiem za inicjatywę zorganizowania marszu dziękował kibicom płk Jan Podhorski, powstaniec warszawski, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, którego rodzice brali udział w Powstaniu Wielkopolskim.      

- Ze wzruszeniem jestem tu z wami już po raz drugi – mówił płk Podhorski. – W Poznaniu mamy kilka pomników – Czerwca, Katynia, Pomnik Państwa Podziemnego – upamiętniają straty i tragedie, ale jest też ten jeden pomnik chwały, pod który przychodzę od czterdziestu kilku lat. Dzięki temu, że wielkopolska ziemia od tysiąca lat wychowuje takich ludzi jak wy czy ja, możemy się tu spotkać i móc zaśpiewać „Jeszcze Polska nie zginęła...”.

Po odśpiewaniu hymnu i oficjalnym zakończeniu marszu wiele osób pozostało pod pomnikiem, aby złożyć kwiaty i zapalić znicze. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto