Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MATEJKI - Kamienica nie na sprzedaż, tylko dla ZTM?

Bogna Kisiel, Beata Marcińczyk
Do kamienicy przy ul. Matejki prawdopodobnie, jak wcześniej planowano, wprowadzi się ZTM
Do kamienicy przy ul. Matejki prawdopodobnie, jak wcześniej planowano, wprowadzi się ZTM Waldemar Wylegalski
Zarząd Transportu Miejskiego nadal będzie miał swoją siedzibę w wynajmowanych pomieszczeniach przy ul. Grunwaldzkiej. Nie przeprowadzi się do kamienicy przy ul. Matejki 59, jak wcześniej planowano. Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta twierdził, że miasto prawdopodobnie wystawi budynek na sprzedaż.

Czy warto było wyrzucać pieniądze na adaptację mieszkań na biura i dostosowanie pomieszczeń do potrzeb ZTM? Czy uda się sprzedać kamienicę, jeśli są takie problemy ze sprzedażą mieszkań w budynkach po rewitalizacji? A może już jest chętny na wyremontowany obiekt, który ma bardzo dobrą lokalizację i dlatego ZTM będzie musiał obejść się smakiem? I jeszcze jedna sprawa: kamienica przy Matejki znalazła się na liście budynków remontowanych z kredytów EBI. Założenie było takie, że pozyskane w ten sposób fundusze można przeznaczyć na remont mieszkań, do których powinni wrócić lokatorzy. Czy w tej sytuacji miasto może je wystawić na sprzedaż? Takich pytań, jak na razie bez odpowiedzi, jest wiele.

– Dotarły do mnie sygnały, że kamienica jednak zmieni przeznaczenie – przyznaje Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. – Oficjalnych informacji nie mam, ale podobno nie zajmie jej ZTM. Musimy ją i tak wykończyć do stanu deweloperskiego.

Prezydent Kruszyński zmianę decyzji tłumaczy tym, że rada przyznała mniej, niż wnioskował, dodatkowych pieniędzy na remont przy Matejki. Dodaje również, że część radnych od początku nie była zachwycona pomysłem przeznaczenia budynku na siedzibę ZTM. Kruszyński nie wyklucza jednak, że na Matejki znajdzie się także siedziba ZTM.

Prace renowacyjne w kamienicy przy Matejki rozpoczęły się w 2008 r. I od samego początku były prowadzone nieprzemyślanie. Wówczas zakładano, że mieszczące się w budynku lokale zostaną odnowione jako mieszkalne. Pod koniec roku prezydent jednak zmienił swoją decyzję. Budynek przeznaczono na siedzibę Zarządu Transportu Miejskiego, a więc na cele biurowe. Nie zmieniło się jednak, bo automatycznie nie mogło, pozwolenie na budowę. Plan budżetowy gonił, robiono więc wszystko, by wydać tyle, ile trzeba, niekoniecznie rozsądnie (na przykład zimą wymieniano okna). Pierwotnie remont budynku, który prowadzono pod okiem Miejskiego Konserwatora Zabytków, kosztować miał niecałe 9 mln złotych. Na przełomie roku 2009 i 2010 okazało się, że wymagania stawiane przez ZTM pociągają za sobą kolejne koszty. Trzeba było m.in. wzmocnić stropy i ściany ze względu na konieczność ustawienia kasy pancernej (sejfu), zainstalować windę dla niepełnosprawnych, zadaszyć podjazd pod budynek dla samochodów dowożących na przykład bilety. Dodatkowe prace, jak wyliczyło konsorcjum, któremu przewodziła spółka Pozbud, miały kosztować około 5 mln zł. ZKZL wynegocjował niższą kwotę – 4,2 mln zł.

– Były odpowiednie uzgodnienia z ZTM, mówiące o przekształceniu pomieszczeń na biurowe, konieczności położenia odpowiedniej instalacji i wiele innych – tłumaczy Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL.

Dyrektor Pucek zapewnia, że wykonano już część prac, związanych z dostosowaniem budynku do potrzeb ZTM. Koszt remontu powinien zamknąć się w kwocie ok. 13 mln zł. Każdy metr biura wyremontowano więc za niebagatelną kwotę ponad 4,5 tys. zł! Ile więc będzie musiał tu kosztować metr kwadratowy, jeśli ktoś skusi się na kamienicę?

Przy ulicy Wielkiej 11 cena jednego metra kwadratowego wynosiła ponad 10 tys. zł. Do przetargów nikt się nie zgłosił. Dopiero, gdy cena spadła do około 7 tys. – pojawili się chętni na dwa mieszkania. Gdy ceny spadły do ok. 5,5 tys., to sprzedano kolejne cztery. Wciąż właścicieli nie mają trzy mieszkania. Przy ul. Gołębiej 3 (ostatnia cena 7,8 tys. zł za mkw.) „do wzięcia” są jeszcze dwa lokale.

Pomysł na wykorzystanie kamienicy przy Matejki zmienił się, gdy sprawą zainteresował się „Głos”. Nie wiadomo, czy był to przypadek, ale wczoraj po południu prezydent Kruszyński spotkał się z dyrektorem Puckiem.

– Decyzja jeszcze nie zapadła. Prawdopodobnie podejmę ją dzisiaj, gdy będę miał pełną wiedzę na ten temat. Raczej pójdziemy w kierunku siedziby ZTM w kamienicy przy Matejki – twierdzi Kruszyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto