Fragment ulicy Matejki i Niegolewskich, u zbiegu których wybuchł pożar, przez niemal godzinę był wyłączony z ruchu. Autobusy linii 64 jeździły objazdem przez Wyspiańskiego i Jarochowskiego.
Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ to trzeci pożar tego budynku. Ostatnio kamienica płonęła w lipcu ubiegłego roku. Policja nie wyklucza, że przyczyną sobotniego pożaru było podpalenie. W tej sprawie zamierza interweniować radny Wojciech Wośkowiak, który zamierza zgłosić ją na komisji bezpieczeństwa.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?