Tuż po 14. do sali nr 100 poznańskiego Sądu Okręgowego wkroczył Wysoki Sąd. Studenci poznańskiego wydziału prawa ubrani w togi zinscenizowali symulację rozprawy. Sąd miał rozstrzygnąć, na jaką karę zasłużył młody mężczyzna, który zamordował koleżankę. Wykazał się przy tym szczególnym okrucieństwem.
- Włożył ciało kobiety do wanny i podłączył do prądu - mówiła studentka grająca przedstawicielkę prokuratury.
- To ciekawe przedsięwzięcie dla maturzystów. Być może dziś przekonamy ich do studiowania prawa - przekonuje w rozmowie z MM Poznań Tomasz Zborowski, organizator akcji, występujący jako obrońca podczas udawanej rozprawy. Co ciekawe, w rozprawie udział wzięli nie tylko maturzyści, ale również gimnazjaliści z Puszczykowa.
- Nie wiem jeszcze, czy złożę papiery na prawo. Być może dziś zadecyduję - zastanawiała się tuż przed rozpoczęciem rozprawy Ania, poznańska maturzystka.
Rozprawa sądowa w Sądzie Okręgowym została zoorganizowana przy współpracy z Europejskim Stowarzyszeniem Studentów Prawa ELSA i była zwieńczeniem trwających od poniedziałku Dni Prawnika.
Przeczytaj także: |
Zostać prawnikiem to niełatwa rzecz
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?