Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metodą na „wnuczka” chciał ukraść babci 180 tys. zł

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Policjanci z Poznania zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, ...
Policjanci z Poznania zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, ... archiwum/mat. policji
Policjanci z Poznania zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który stosując tzw. metodę na wnuczka usiłował wyłudzić od mieszkanki Grunwaldu sporą sumę pieniędzy.

Do starszej kobiety mieszkającej na poznańskim Grunwaldzie zadzwonił mężczyzna, podając się za jej wnuka. Kobieta nawiązała z nim rozmowę, ale zorientowała się, że to oszust. Po zakończeniu rozmowy zadzwoniła na komisariat policji.

- Kryminalni wysłuchali relacji kobiety i przygotowali zasadzkę – relacjonuje Dawid Marciniak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – W kolejnych rozmowach kobieta poinstruowana przez policjantów zaprosiła fałszywego wnuka do siebie.

Mężczyzna licząc na spory zysk (była bowiem mowa o 180 tys. zł), przybył na spotkanie. Kobieta dała mu pieniądze, a wtedy grupa kryminalnych wkroczyła do akcji i oszust został zatrzymany.

- To 36-latek, wielokrotnie karany i poszukiwany przez różne sądy w Polsce – informuje Marciniak. – Jest recydywistą, bowiem dokonywał w przeszłości oszustw „na wnuczka”.

Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. Na wniosek policjantów i prokuratury sąd wydał postanowienie o tymczasowym, trzymiesięcznym areszcie.

W tej historii pokrzywdzona zorientowała się, że ktoś próbuje ją oszukać, jednak niestety nie wszystkim się to udaje. Dlatego policja ponawia apel o roztropność. Przekazywanie obcym osobom jakichkolwiek pieniędzy jest absolutnie niedopuszczalne.

Oszuści nieustannie modyfikują metody działania, choć główny tok rozumowania pozostaje niezmienny: wzbudzić zaufanie u osoby starszej i skłonić do wydania pieniędzy. Zmieniają się tylko historie: wnuk spowodował wypadek i trzeba zapłacić, żeby nie trafił do więzienia, wnuk jest w szpitalu i trzeba zapłacić lekarzowi za operację ratującą życie, ktoś chce wymienić pieniądze po bardzo okazyjnym kursie, ktoś musi pilnie sprzedać bardzo wartościowe złote monety, ktoś dostał spadek po Janie Pawle II i trzeba wnieść opłaty manipulacyjne, a nawet, że policja szykuje obławę i potrzebne są pieniądze.

Każda z tych historii i im podobne są tylko i wyłącznie przykrywką mającą skłonić osobę starszą do przekazania pieniędzy. Przestrzegamy przed takimi działaniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto