Mezonetowiec z daleka wygląda imponująco. Im bliżej tym gorzej
Pani Katarzyna mieszka w mezonetowcu od urodzenia. Twierdziła, że budynek od kilkunastu lat wymagał gruntownego remontu. Do 2020 roku mieszkańcy na własną rękę wykonywali mniejsze prace, jak choćby remont klatki schodowej. Wykonawca nie poszanował ich wkładu. Pracownicy wykonujący odświeżenie mezonetowca zdewastowali dopiero co wyremontowane elementy części wspólnej.
LISTA ZASTRZEŻEŃ DO PRACY BUDOWLAŃCÓW JEST DŁUGA - O PROBLEMACH CZYTAJCIE W OPISACH POD KOLEJNYMI ZDJĘCIAMI
- Nosili sprzęt i obijali nim wszystkie rzeczy, które mieli po drodze. Uszkodzone są drzwi do windy, barierki na schodach, drzwi wejściowe, a w jednym miejscu pęknięta jest nawet szyba. - opowiada Gazecie Wrocławskiej pani Katarzyna, która wpuściła nas do mezonetowca.
Druga część budynku nie jest jeszcze skończona, choć z zewnątrz i z daleka prezentuje się dobrze. Na podwórzu brakuje równego chodnika, przeciąga się również przeniesienie instalacji gazowej o poziom wyżej.
Elewacja tylko z daleka wygląda imponująco. Po przyjrzeniu się jej z bliska, widać dużo niedoróbek, niedokładnie pomalowanej fasady, a w niektórych miejscach pojawiają się pęknięcia.
- Robotnicy w ostatnich dniach zajmują się tylko łataniem pęknięć i dziur zamiast kontynuować prace. Takiej jakości właśnie jest ten remont - skwitowała pani Katarzyna.
Burzliwą kwestią jest jeszcze brak ogrodzenia, które stanowi zaproszenie dla niechcianych gości.
- To jest blok w centrum miasta, na trasie między Dworcem Głównym a Rynkiem. Wieczorami ludzie wracają z imprez, przechodzą przez podwórze i je niszczą, zostawiają pełno śmieci, a przez to borykamy się z plagą szczurów. W ciemnościach strach wyjść z domu - dodaje mieszkanka.
Spór z Miejskim Konserwatorem Zabytków
- Przez lata staraliśmy się o montaż okien uchylno-rozwiernych, otwieranych od boku. Te otwierane u góry były męką. To niewygodne, jest problem z wietrzeniem mieszkania, a od jakiegoś czasu syn musi mi pomagać w ich myciu. Okna od podwórza możemy chociaż uchylić. Drzwi balkonowe od strony ulicy nie mają tej funkcji, choć prosiliśmy Miejskiego Konserwatora Zabytków o pominięcie tego punktu w remoncie. - opowiada mieszkanka mezonetowca.
Mieszkańcy wiedzą już, że mimo dwuletniego remontu budynek nie zostanie przywrócony do pierwotnego stanu.
- Na klatce schodowej ściany powinny mieć kolor żółty, a na razie wnętrze połowy budynku nie jest w ogóle odmalowane. Żółte powinny być również daszki nad drzwiami wejściowymi do mieszkań. Pomalowali wszystko na szaro-biało. - wyjaśnia pani Katarzyna.
Remont Mezonetowca w szczegółach:
- 2020 r. - wykonano remont elewacji tylnej przy ul. Hugona Kołłątaja 11/12.
- 2021 r. - wykonano remont elewacji tylnej przy ul. Hugona Kołłątaja 9/10 oraz remont elewacji frontowej i szczytowej przy ul. Hugona Kołłątaja 11/12.
- 2022 r. - Ostatni etap to odnowienie elewacji frontowej i szczytowej oraz przejścia bramowego przy ul. Hugona Kołłątaja 9/10.
Planowany koszt całkowity remontu wynosi około 10 milionów złotych. Około 70 proc. tej kwoty zapłacono ze środków Miejskiego Konserwatora Zabytków i Zarządu Zasobu Komunalnego. Pozostałe koszty zostały poniesione przez beneficjentów.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?