Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto SMS-em ostrzeże cię o zagrożeniach

Redakcja
Poznań jest pierwszym dużym miastem, w którym uruchomiono ...
Poznań jest pierwszym dużym miastem, w którym uruchomiono ... Zbyszek Snusz
Poznań to pierwsze duże miasto, w którym uruchomiono bezpłatny system powiadamiania mieszkańców SMS-ami o sytuacjach kryzysowych.

- W Polsce jest 44 mln telefonów komórkowych, więc trudno z takiego medium nie skorzystać - mówi Leszek Kaczurba, prezes Samorządowego Informatora SMS. - System funkcjonuje już od 3 lat, w tej chwili w około 250 miastach i gminach na terenie całego kraju.

Od czwartku także w Poznaniu. Stolica Wielkopolski jest pierwszym miastem w Polsce powyżej 500 tysięcy mieszkańców, gdzie zdecydowano się go wprowadzić i pierwszym, który wdrożył system w całości.

Nadzór nad systemem sprawuje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, które korzystało już z tej formy przekazywania informacji podczas zagrożenia powodziowego w 2010 roku. Wtedy SMS-ów nie dostawali jeszcze mieszkańcy - zespół zarządzania kryzysowego wysyłał je tylko do lokalnych mediów.

Rok później przeprowadzono już pierwsze testy z uwzględnieniem mieszkańców miasta, a w czwartek 26 stycznia system oficjalnie uruchomiono.

Każdy mieszkaniec Poznania, który chce być ostrzegany o zagrożeniach w mieście, np. o powodzi, śnieżycy, katastrofie, skażeniu chemicznym czy epidemii, musi najpierw zarejestrować się w serwisie informacyjnym. W tym celu należy wysłać SMS według kodu zgodnego z jego miejscem zamieszkania na numer 661 000 112 (sprawdź kody rejestracyjne osiedli).

- Co ważne, informacje będą wysyłane w naprawdę szczególnych sytuacjach - wyjaśnia Robert Pękala, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta. - SMS ma wzbudzać czujność, więc o pojedynczych czy krótkotrwałych zdarzeniach, jak na przykład zanik napięcia w sieci, nie będziemy informować.

Otrzymywanie ostrzeżeń w ramach systemu jest bezpłatne, użytkownik ponosi koszt tylko przy rejestracji - zgodnie z cennikiem operatora własnego telefonu komórkowego.

Za utrzymywanie systemu w gotowości Poznań płaci miesięczny abonament w wysokości 383,76 zł. Wysłanie wiadomości kosztuje miasto 17 groszy.

Sposób ostrzegania SMS-ami uzupełnia dotychczasowy system alarmowania mieszkańców o zagrożeniach, który oparty jest na syrenach.

- W Poznaniu znajdują się 132 syreny mechaniczne uruchamiane drogą radiową - tłumaczy Robert Pękala. - Z ich wycia jednak nic nie wynika, bo mieszkańcy nie wiedzą, co oznaczają poszczególne sygnały. System SMS-owy ma zwiększyć skuteczność informowania.

W tym roku miasto chce też kupić 5 syren elektronicznych, które umożliwiają nadawanie komunikatów głosowych (koszt jednej to około 10-12 tys. zł). W tej chwili w stolicy Wielkopolski funkcjonują trzy takie urządzenia - przy ul. Libelta, na pętli na os. Jana III Sobieskiego i pętli na Górczynie.




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto