Michel Platini zadowolony z Poznania

Michel Platini przyleciał do Poznania z Gdańska - kolejnego miasta biorącego udział w Euro 2012, gdzie spotkał się z Lechem Wałęsą. Na lotnisku Ławica Platiniego przywitał osobiście Ryszard Grobelny - prezydent Poznania, skąd pod policyjną eskortą wspólnie przyjechali na stadion przy ul. Bułgarskiej, aby ocenić prace przygotowujące ten obiekt na Mistrzostwa Europy w 2012 r.

Jeśli ktoś myślał, że prezydent UEFA będzie sprawdzał kąt nachylenia trybun czy stan budowy zadaszenia, mocno się pomylił. Platini w zasadzie tylko rzucił okiem na stadion, na którym miał okazję grać w 1991 r. w barwach reprezentacji Francji (Trójkolorowi pokonali wtedy Polaków 5:1).

Wizyta miała zatem charakter raczej kurtuazyjny i prezydent UEFA nie ukrywał zadowolenia z tego, co zobaczył na Bułgarskiej. 

- To będzie bardzo ładny stadion, ale nie można zapomnieć o reszcie obiektów, które powstaną w ramach Euro - przypominał Platini. - Przygotowania przebiegają bardzo sprawnie i nie mam wątpliwości, że Poznań będzie gotowy na Euro 2012. Uważam, że prace w Polsce przebiegają sprawniej niż na Ukrainie. Chciałbym serdecznie pogratulować prezydentowi miasta oraz prezesowi PZPN tak sprawnej organizacji.

Ze stadionu prezydent UEFA wraz z Ryszardem Grobelnym i Grzegorzem Latą udali się na przejażdżkę po mieście. Zatrzymali się w jednej z kawiarni na ul. Świętosławskiej, której francuski styl zapewne przypomniał Platiniemu jego rodzinne strony.

Następnie Michel Platini udał się nad Maltę. Kolejnym miastem, które jeszcze dziś odwiedzi jest Wrocław.