Cech Piekarzy i Cukierników w Poznaniu rozdał już certyfikaty jakości i prawa do wytwarzania rogala świętoma-rcińskiego zgodnie z procedurą zatwierdzoną przez unijne prawo. Otrzymało je 95 cukierni w Wielkopolsce (mniej, niż w roku 2011). W dwóch kolejnych cukierniach trwają jeszcze kontrole. Wśród certyfikowanych cukierni nie ma nadal cukierni międzychodzkich, choć tradycja wypiekania tego smakołyku ma się u nas bardzo dobrze.
O tym, że świętomarcińskie rogale to nie tylko tradycja poznańska, ale także międzychodzka, u nas wiedzą wszyscy. W Międzychodzie od lat odbywa się nawet Międzychodzki Jarmark Rogali, choć od kilku lat święto musi uprzedzać datę 11 listopada. Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że tylko podczas tego święta mieszkańcy zjadają około tony rogali, to o braku tradycji nie może być nawet mowy.
Choć międzychodzianie nie mogą nadal wypiekać rogali świętomarcińskich, ani używać tej nazwy, to międzychodzki rynek tradycyjnie będzie pękał we szwach 10 listopada. Lokalni cukiernicy znów nie będą nadążali z wydawaniem „Rogali Marcina z Międzychodu” czy „Rogali z białym makiem”.
Międzychodzki Cech Rzemiosł Różnych przez ostanie lata próbował udowodnić poznaniakom, że w powiecie międzychodzkim tradycja „świętomarcińska” jest. Procedurę przerwała jednak nagła śmierć starszego cechu, Teofila Dobkowicza.
– Próbowaliśmy sprawić, by międzychodzki rogal także był zastrzeżonym produktem regionalnym potwierdzonym unijnym certyfikatem. Udokumentowaliśmy to nawet historycznie, bowiem to był właśnie problem, przez który Międzychód został w tej procedurze pominięty przez poznańskich i brukselskich urzędników. Wszystkie sprawy prowadził starszy cechu Teofil Dobkowicz, który niestety niedawno zmarł, więc procedura nie została dokończona – wyjaśnia Wacław Napierała, członek zarządu międzycho-dzkiego Cechu Rzemiosł Różnych.
Ceny rogali w powiecie:
Rogale z międzychodzkich cukierni są tańsze od rogali z cukierni poznańskich, certyfikowanych:
W poprzednich latach międzychodzcy cukiernicy oferowali mieszkańcom swoje wypieki w cenie blisko 20 złotych za kilogram. Podobne rogale z poznańskich cukierni, sprzedawane były w latach poprzednich w cenie około 30 złotych za kilogram. Były więc droższe, ale ich wypiek był za to potwierdzony unijnym certyfikatem zgodności z tradycyjną recepturą.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?