Na stan dróg narzekają też mieszkańcy Pobiedzisk Letniska. Żeby dotrzeć do rynku w Pobiedziskach, muszą wyjechać na ruchliwą drogę krajową Poznań – Gniezno i pokonać dwa przejazdy kolejowe. Mogliby jeździć równoległą do drogi krajowej ulicą Poznańska. Tyle że na jednym z odcinków jest ona pełna dziur. W środę pojawiła się na Poznańskiej równiarka, ale pracowała nie w tym miejscu co trzeba. Dalej przy przejeździe przydałby się nawet i walec. A tak z jednym lemieszem podniesionym, a drugim ledwie muskającym drogę, sprawiała wrażenie pozorującej robotę. A w Biskupicach?
– Do domu dojechać nie możemy, bo nie ma drogi – skarży się Agnieszka Paterska z Biskupic. – Tej samorząd nie chce zbudować, bo nie ma kanalizacji. Chcieliśmy postawić przydomową oczyszczalnię, ale nie pozwolono nam, tłumacząc, że wkrótce powstanie kanalizacja sanitarna.
Burmistrz Michał Podsada wyjaśnia, że po latach oczekiwań Unia Europejska dała pieniądze na budowę kanalizacji wokół Puszczy Zielonki. Biskupice są objęte tym projektem. Przetargi trwają. Utwardzenia ulicy Poznańskiej można się spodziewać w latach 2013 lub 2014. – Postaramy się też pomóc mieszkającym przy Bartniczej. Gdybyśmy wiedzieli, że oczekiwanie na decyzje Unii potrwa tak długo, szukalibyśmy sposobu, by niektóre drogi utwardzić tymczasowo. Mamy pozwolenie na ich budowę – mówi wiceburmistrz Ireneusz Antkowiak.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?