W listopadzie rusza przebudowa ulicy Grunwaldzkiej. Tymczasem miasto ciągle nie uregulowało spraw własności gruntów, którymi ma przebiegać nowa droga. Mieszkańcy twierdzą, że zaproponowane im odszkodowania są zbyt niskie.
- Jesteśmy zrozpaczeni. Nasz dom ma być wyburzony, by ulica Grunwaldzka została poszerzona. Miasto proponuje niższe odszkodowanie niż przewiduje wynajęty przez nas rzeczoznawca. Nie mamy pieniędzy na kupno nowego domu. Nie wiemy, gdzie zamieszkamy za kilkanaście dni. Nie zaproponowano nam choćby tymczasowego lokalu - żali się Anna Płowens.
W podobnej sytuacji jest rodzina Zdzisława Szredera.
- Negocjacje z przedstawicielami spółki Infrastruktura Euro 2012 przypominały nam bardziej zastraszanie niż rozmowę partnerów. A to przecież miasto chce nabyć nasze grunty - mówi Zdzisław Szreder.
Osoby czujące się poszkodowanymi złożyły skargę na prezesa spółki Andrzeja Nowakowskiego. Nie przyniosło to jednak żadnych efektów.
W poniedziałek dwie rodziny umówione są na rozmowy.
Czytaj więcej na stronie Głosu Wielkopolskiego
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?