Zdaniem poznańskiej radnej Ewy Jemielity mieszkańcy nie chcą stracić tych prac, jakie wykonali i za które zapłacili często z własnej kieszeni.
- Chcieli nas przyłączać do kotłowni niemalże na siłę, mimo że całkiem niedawno sami wymieniliśmy ogrzewanie na gazowe - mówi jedna z mieszkanek kamienicy.
Wymiana systemu ogrzewania: ZKZL przyznaje się do błędu
O sprawie został poinformowany zarząd ZKZL. Jak relacjonuje jedna z mieszkanek, w piątek 21 października odbyło się spotkanie z udziałem Szymona Błażka, członka zarządu miejskiej spółki. Przyznał on, że podczas planowania remontu posłużono się przestarzałą inwentaryzacją.
- Powiedziano nam, że jeśli instalacja wykonana w mieszkaniu będzie zgodna z obecnie obowiązującymi normami, to nie będziemy musieli podłączać się do kotłowni, a jedynie zostanie przygotowane zaślepione przyłącze - stwierdziła mieszkanka.
Jak informuje zarządca budynku, nie można było go podłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej. - Veolia wydała odmowę z przyczyn ekonomicznych (brak mocy przyłączeniowej w pobliżu). Bez pozwolenia nie mogliśmy zatem podłączyć nieruchomości do cieplika miejskiego – stwierdza Łukasz Kubiak z ZKZL.
Tego typu kotłownia zostanie wykonana także w mieszczącej się obok kamienicy przy ulicy Składowej, gdzie także przejdzie termomodernizację.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?