Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żegrza protestują przeciwko planowanej wycince aż 300 drzew. W ich miejscu mają pojawić się ekrany akustyczne

Redakcja
Kilkadziesiąt domków szeregowych przy ulicy Kurlandzkiej na poznańskim Żegrzu okala zielona ściana drzew i krzewów, która oddziela ich osiedle od ruchliwej ulicy. Szpaler zieleni po prawej stronie mają jednak zastąpić ekrany akustyczne. 
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Kilkadziesiąt domków szeregowych przy ulicy Kurlandzkiej na poznańskim Żegrzu okala zielona ściana drzew i krzewów, która oddziela ich osiedle od ruchliwej ulicy. Szpaler zieleni po prawej stronie mają jednak zastąpić ekrany akustyczne. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->MRT
Zamiast setek zielonych drzew, akustyczne ekrany z plastiku – takiego widoku ze swoich okien spodziewa się wielu mieszkańców poznańskiego Żegrza. Zieleń wzdłuż ul. Kurlandzkiej ma zostać wycięta w związku ze spodziewaną przebudową wiaduktu oraz budową ronda.

Kilkadziesiąt domków szeregowych przy ulicy Kurlandzkiej na poznańskim Żegrzu okala zielona ściana drzew i krzewów, która oddziela ich osiedle od ruchliwej ulicy. Mieszkańcy przez lata zasadzili tam kilkaset różnych okazów. Są jodły, tuje, lipy, buki. Spowita zielenią jest także droga pieszo-rowerowa często użytkowana przez mieszkańców.

Zobacz: Aktywiści przykuli się do lip w Suchym Lesie. Drzewa wycięto mimo protestów mieszkańców

W tej części Poznania, mimo gęstego ruchu samochodowego, można poczuć się jak na obrzeżach miasta. O taki klimat zadbali sami mieszkańcy.

Ekrany akustyczne zamiast drzew

Niestety, w związku z planowaną inwestycją miasta zieleń ma zniknąć. Wiadukt drogowy w ciągu ul. Kurlandzkiej, nad ul. Bolesława Krzywoustego, który powstał w latach 70 XX w. zostanie wyburzony, a w jego miejsce powstanie nowy czteroprzęsłowy obiekt. Z tymi pracami planowane są także inne zmiany drogowe.

- Skrzyżowanie w ciągu ulicy Kurlandzkiej z ulicami Wiatraczną i Bobrzańską ma zostać przebudowane w rondo. Teoretycznie ze względów bezpieczeństwa. W praktyce miasto chce zwiększyć przepustowość na tym odcinku do 17 tysięcy aut dziennie

– mówi Tomasz Horemski, jeden z mieszkańców.

Sprawdź też:

Dodatkowo będzie nowa jezdnia, chodniki, powstanie droga rowerowa. Całość zostanie oświetlona i zainstalowane zostanie odwonienie, którego dziś w tym terenie nie ma. Jednak w związku z przebudową, mają pod oknami mieszkańców stanąć 3-4 metrowe ekrany dźwiękochłonne.

- Budowa ekranu zapewni niezbędny komfort akustyczny mieszkańcom przylegającej do ulicy zabudowy mieszkaniowej. Wymóg ten wynika wprost z decyzji środowiskowej wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Poznaniu, uzyskanej przez Miasto w ramach przygotowania całej inwestycji – tłumaczy Agata Kaniewska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.

Mieszkańcy co do intencji drogowców mają jednak wątpliwości.

Czytaj: Zmiany klimatu już następują. Płonie Biebrzański Park Narodowy, a Wielkopolsce grozi susza. Każdy z nas może zrobić coś, aby temu zaradzić

- Miasto, chcąc nas chronić, działa zupełnie na opak. Planują wyciąć bardzo dużą liczbę drzew, wysokich na kilkanaście metrów, tylko po to, by w ich miejsce wstawić plastikowy ekran dźwiękochłonny. Przecież drzewa stanowią naturalną barierę ochronną – mówi T. Horemski.

Ma zostać wyciętych 300 drzew i zniszczony ogród Stuligrosza? Miasto uważa, że 80

Zgodnie z obliczeniami mieszkańców, a także wnioskując z planów zamieszczonych na stronach Poznańskich Inwestycji Miejskich, ściętych ma zostać około 300 drzew, a także częściowo ulegną zniszczeniu niektóre ogródki.

- W tym uszkodzony zostanie dawny ogród Stefana Stuligrosza, przez lata nagradzany, w którym tworzył mistrz

– dodaje pan Adam, mieszkaniec.

- W trakcie konsultacji w sprawie planowanej inwestycji nie było mowy o budowie ekranu, a wręcz mówiono, że ich ustawienie będzie niemożliwe, chociaż część mieszkańców o nie zabiegała, bo jest tu bardzo głośno – dodaje pan Dariusz.

Sprawdź też:

Zdaniem mieszkańców ekran mógłby stanąć, ale w innym miejscu. - Chcielibyśmy uratować te drzewa. W większości sami je sadziliśmy. Sam posadziłem jodły, które bardzo trudno przyjmują się w miejskim klimacie – opowiada Tomasz Horemski.

Czytaj: Z suszą w Wielkopolsce musimy walczyć wszyscy. Jakie są sposoby zaradzenia jej?

Przedstawiciele miasta zapewniają jednak, że ekrany zostaną ustawione na gruntach należących wyłącznie do miasta, a drzew zostanie wyciętych 80 wyłącznie z obszaru istniejącego pasa drogowego.

- Drogowcy nie liczą tych mniejszych okazów, a także krzewów- zauważają mieszkańcy.

Sprawdź też:

- W ramach całej inwestycji zostanie nasadzonych ponad 9 300 sztuk roślin (w tym drzew, krzewów, bylin, traw, roślin cebulowych) o łącznej powierzchni 1 318 metrów kwadratowych. Wzdłuż przebudowywanego odcinka ulicy Kurlandzkiej zostanie posadzony szpaler lip oraz krzewy jaśminowca – zapewnia Agata Kaniewska.

ZOBACZ TEŻ:

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto