Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Poznania i prezydent Jacek Jaśkowiak spotkali się w ringu, bo wylicytował to dla WOŚP [ZDJĘCIA]

AM
Zobacz więcej zdjęć ---->
Zobacz więcej zdjęć ---->Łukasz Gdak
W niedzielę jeden z mieszkańców Poznania skrzyżował rękawice bokserskie z prezydentem Jacka Jaśkowiaka. Taki niecodzienny trening bokserski wylicytował wcześniej na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Licytację treningu bokserskiego z prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem wygrał pan Grzegorz Smykalla z Poznania. Na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przekazał kwotę w wysokości 5300 zł. Swoją nagrodę odebrał w niedzielę w poznańskim klubie Bagdasarian Boxing Club. Na treningu oprócz pana Grzegorza pojawili się jego rodzice i narzeczona.

Podczas treningu prezydent Poznania i zwycięzca licytacji wykonywali podstawowe ćwiczenia techniczne. Ćwiczyli postawy bokserskie, skakali na skakance i trenowali na workach. Dla Grzegorza Smykalli nie było to pierwsze zetknięcie z boksem.

– Jak byłem mały, to z dziadkiem często oglądałem walki bokserskie. Kiedyś miałem też dwa treningi amatorskie. Dzisiejszy trening to pierwszy trening profesjonalny z trenerem i z prezydentem – śmieje się pan Grzegorz.

Prezydent Jacek Jaśkowiak regularnie trenuje boks i ma za sobą pokazowe walki z prawdziwymi gwiazdami pięściarstwa - Dariuszem Michalczewskim i Przemysławem Saletą. Jednak na niedzielnym treningu chciał przede wszystkim zachęcić pana Grzegorza do trenowania boksu.

– Tu nie chodziło o to, by zrobić jakiś morderczy trening. Chodziło o to, by pokazać podstawy boksu, pokazać podstawowe ciosy, na czym to polega oraz to, jak trudny jest to sport w zakresie koordynacji pracy nóg, pracy rąk, czy myślenia. Trudny jest też kondycyjnie. Ćwiczenia na przyrządach pokazały jak można się zmęczyć – mówił po treningu prezydent Poznania.

Zdaniem Jacka Jaśkowiaka boks jest pięknym sportem, który uczy koordynacji i nawet jeśli nie uprawia się go zawodowo, to jest to coś, co pomaga utrzymywać się w dobrej formie.

– Ja bardzo polecam treningi bokserskie, nawet te rekreacyjne. Nie trzeba walczyć, można ćwiczyć na przyrządach – zachęcał prezydent miasta.

Zapytany o to, czy będzie kontynuował przygodę z boksem, pan Grzegorz zapewnił, że tak, ponieważ jest on dobrym uzupełnieniem do trenowanego przez niego brazylijskiego ju-jitsu.

Pozytywnie nowego ucznia ocenił też trener klubu i właściciel klubu Bagdasarian Boxing Club.

- Wysportowany chłopak, szybko się uczy, dobrze będzie się z nim pracować. Wiadomo, że pierwszy raz zawsze jest ciężki, ale widać że zdolny z niego chłopak – zauważył Mchitar Bagdasarian.

Trening był przedmiotem licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Zdecydowałem się na ten trening, po pierwsze, dlatego, że WOŚP zapytał, czy jestem gotów, a ja dla tak szczytnych celów jestem gotów nawet na znacznie więcej. Jeżeli można pomóc komuś, robiąc coś, co sprawia przyjemność, to dlaczego tego nie zrobić? Druga rzecz, państwo przekazali na ten cel bardzo znaczące środki, to są pieniądze, które czemuś służą. Jednocześnie mam nadzieję, że to zachęci pana Grzegorza do tego, by przychodzić na taką rekreacyjną grupę boksu – powiedział prezydent Jacek Jaśkowiak.

Po treningu prezydent zarosił zwycięzcę licytacji oraz jego osoby towarzyszące do kawiarni.

- Jestem zadowolony, ponieważ trochę się poruszałem i pięknie rozpocząłem dzień. Jednocześnie cieszę się, że to poszło na dobry cel – podsumował niedzielne spotkanie prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Zobacz zdjęcia z treningu:

Prezydent Poznania zmierzył się w charytatywnej walce z Przemysławem Saletą - zobacz wideo:

źródło: TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto