Żaden prywatny inwestor nie jest zainteresowany otwarciem w Poznaniu grzebowiska dla zwierząt. Dlatego miejscy urzędnicy zastanawiają się nad innym zagospodarowaniem terenu, który był przeznaczony na ten cel.
– Nikt wcześniej w mieście nie próbował zorganizować cmentarza dla zwierząt. Przedsiębiorcy przede wszystkim muszą zadbać, o to czy będzie to opłacalny interes. Należy pamiętać, że należałoby między innymi odprowadzać podatek od nieruchomości – mówi Maciej Dźwig z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. – Do tej pory żadna oferta nie wpłynęła do nas.
Teren przeznaczony na pochówek dla zwierząt, który zaproponowało miasto znajduje się przy ulicy Wrzesińskiej, niedaleko cmentarza komunalnego na Miłostowie. W związku z brakiem zainteresowania, niewykluczone, że grunty ten zostaną zagospodarowany na inny cel. Jaki? Tego jeszcze niewiadomo.
Zdaniem Andrzeja Mani, prezesa Związku Kynologicznego w Polsce najlepsze wyjście to budowa krematorium dla zwierząt.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?