Mistrz jest wielki

Sobotnie Grand Prix Europy potwierdziło dominację Tony Rickardssona.
Pięciokrotny mistrz świata na Stadionie Śląskim w Chorzowie był poza zasięgiem rywali.

Szwed już podczas inauguracji tegorocznego cyklu Grand Prix udowodnił, że nadal nie ma sobie równych i bardzo poważnie myśli o wyrównaniu rekordu Nowozelandczyka Ivana Maugera, który sześciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium IMŚ. Tony Rickardsson w Chorzowie dysponował wręcz fenomenalnymi silnikami i praktycznie jego wygrana ani przez moment nie była zagrożona. Znakomite przygotowanie motocykli przez Szweda było o tyle zaskakujące, ponieważ w jego boksie zabrakło mechanika Carla Bloomfeldta, który leży w szpitalu w rodzinnej Kanadzie.

Gollob w finale

Zawody w Chorzowie, które oglądało 25 tysięcy widzów były bardzo udane dla Polaków. Najlepiej - jak można było oczekiwać - wypadł Tomasz Gollob, który zajął czwarte miejsce. W finale bydgoszczanin przez moment jechał nawet na trzeciej pozycji, ale ostatecznie dał się wyprzedzić Nicki Pedersenowi i Lukasowi Drymlowi.
Wcześniej Gollob jeździł dość pewnie, choć po przegranej w 20 wyścigu, musiał przebijać się do półfinału w biegu ostatniej szansy. W nim jechał także Krzysztof Cegielski i przez moment dwóch Polaków było na prowadzeniu. Tak jednak jak i w swoim wcześniejszym wyścigu popularny ,,Cegła’’ na dystansie popełnił fatalny błąd, odjechał od wewnętrznej (na twardym torze tylko jazda przy krawężniku mogła przynieść sukces), co natychmiast wykorzystał Dryml.
Po identycznym błędzie, tyle że w 12 wyścigu, z turniejem pożegnał się debiutujący w zawodach Grand Prix, Tomasz Bajerski. Zawodnik Apatora Toruń dysponował w sobotę szybkimi motocyklami, ale kiedy tylko odjechał od krawężnika natychmiast został wyprzedzony przez równie szybkiego Runę Holtę.

Protasiewicz coraz lepszy

Z Polaków - oprócz Golloba - najlepsze wrażenie pozostawił Piotr Protasiewicz. Były mistrz świata juniorów wreszcie jeździł płynnie, dysponował bardzo dobrym sprzętem i zawody zakończył dopiero w półfinale. W nim musiał bowiem uznać wyższość Rickardssona oraz Golloba. Co jednak najważniejsze w następnym turnieju Grand Prix, za dwa tygodnie w Szwecji, Protasiewicz wystartuje już od turnieju głównego. W Chorzowie zaprezentowali się również startujący z dzikimi kartami Rafał Kurmański oraz Sebastian Ułamek. Obaj odpadli w eliminacjach, ale do ich występu trudno mieć jakieś większe zastrzeżenia.

Bardzo zadowoleni z Chorzowa wyjeżdżali także Pedersen i Dryml. Duńczykowi Stadion Śląski najwyraźniej bardzo pasuje, ponieważ to właśnie na nim odnosi największe sukcesy. Przed rokiem był pierwszy, teraz drugi.
Kapitalnie w Grand Prix spisuje się również Dryml i można tylko się zastanawiać dlaczego Czech nie jeździ tak skutecznie w naszej lidze. Pechowcem okazał się natomiast Mark Loram. Anglik mimo kontuzji ręki pojawił się w Chorzowie, ale nie został dopuszczony do zawodów przez lekarza. Nie wyjeżdżając na tor Loram ...zainkasował jednak 5 punktów do klasyfikacji generalnej cyklu.

Bieg po biegu

1. Andersen, Richardson, Cegielski, Ułamek (d1)

2. Brhel, Dryml, Kurmański, Wiltshire (d3)

3. Holta, Protasiewicz, Lyons, P. Karlsson

4. Bajerski, Nicholls, B. Pedersen, N. Pedersen (w)

5. N. Pedsren, Cegielski, Wiltshire, Lyons

6. Kuramański, Ułamek, B. Pedsren, P. Karlsson

7. Nicholls, Dryml, Andersen, Holta (w)

8. Protasiewicz, Brhel, Bajerski, Richardson

9. Rickardsson, Max, Adams, Loram (-)

10. Gollob, Hancock, Crump, Sullivan

11. N. Pedersen, Richardson, Ułamek, Andersen (w)

12. Cegielski, Holta, Bajerski, Kurmański

13. Rickardsson, Holta, Sullivan, Nicholls

14. Protasiewicz, Hancock, Richardson, Adams

15. Cegielski, Crump, Dryml, Max

16. Gollob, N. Pedersen, Brhel, Loram (-)

17. Dryml, Adams, Sullivan, Loram (-)

18. Richardson, Max, Nicholls, Brhel (d4)

19. Rickardsson, N. Pedersen, Cegielski, Hancock

20. Crump, Protasiewicz, Holta, Gollob

21. Gollob, Dryml, Cegielski, Max

22. Holta, Adams, Hancock, Richardson

23. Rickardsson, Gollob, Protasiewicz, Adams

24. N. Pedersen, Dryml, Holta, Crump

25. Rickardsson, N. Pedersen, Dryml, Gollob

Tony
Rickardsson
Szwecja

Zwycięstwo dedykuję mechanikowi Carlowi Bloomfeldtowi, który niedługo w Kanadzie przejdzie operację po zawale serca. Coraz więcej młodych zawodników próbuje dobrać mi
się do skóry. Tym razem udało mi się jeszcze im uciec. W tym sezonie jestem dosyć zrelaksowany, czuję że speedway sprawia mi coraz większa przyjemność.

Nicki
Pedersen
Dania

Chorzów jest dla mnie bardzo szczęśliwy, bo przecież tu przed rokiem wygrałem pierwszy turniej GP. Świetnie mi się tu jeździe, a dzisiaj moim celem było wejście do półfinału. Po decyzji sędziego, który wykluczył mnie z jednego z wyścigów, byłem wściekły. Jeszcze dwa lata temu wszystkich bym pozabijał. Po obejrzeniu powtórki jestem jednak bardziej wyrozumiały dla niego.

Lukas Dryml
Czechy

Początkowo miałem pewne problemy z motocyklem, ale dzięki wspaniałej pracy mechanika wszystko się dobrze skończyło. Tor nie był idealny, ale lepszy niż w zeszłym roku.

Rafał
Kurmański
Polska

Bardzo się cieszę, że w debiucie GP wygrałem wyścig. Gdybym miał lepsze motocykle, może zaszedłbym dalej. Zdobyłem tu duże doświadczenie i jeśli kiedyś będę miał okazję wystartować w GP na pewno pójdzie mi jeszcze lepiej.

Piotr
Protasiewicz
Polska

Kiedy w poprzednich latach startowałem w GP byłem bardzo spięty. W tym roku podchodzę do wszystkiego spokojnie i może to jest recepta na sukces. W półfinale bardzo chciałem wyprzedzić Tomka, ale jeszcze tym razem się nie udało.

Tomasz Gollob
Polska

Jestem bardzo zadowolony z czwartego miejsca, chociaż wierzyłem, że uda mi się wygrać finał. Niestety, rywale wzięli mnie w kleszcze i nie udało mi się zbyt dobrze wystartować. Rickardsson ma świetne motocykle i uważam, że w tej chwili nikt nie jest w stanie go pokonać.

Krzysztof Cegielski
Polska

W turnieju głównym robiłem zbyt duże błędy. Odjeżdżałem od krawężnika i dlatego nie awansowałem do półfinału. Pretensje mogę mieć jednak tylko do siebie.

Wyniki

1. Tony Rickardsson (Szwecja) 25 pkt.; 2. Nicki Pedersen (Dania) 20; 3. Lukas Dryml (Czechy) 18; 4. Tomasz Gollob (Polska) 16; 5. Rune Holta (Norwegia) 13; 6. Piotr Protasiewicz (Polska) 13; 7. Jason Crump (Australia) 11; 8. Leigh Adams (Australia) 11; 9. Greg Hancock (USA) 8; 10. Krzysztof Cegielski (Polska) 8; 11. Mikael Max (Szwecja) 7; 12. Lee Richardson (Anglia) 7; 13. Ryan Sullivan (Australia) 6; 14. Scott Nicholls (Anglia) 6; 15. Mark Loram (Anglia) 5; 16. Bohumil Brhel (Czechy) 5; 17. Tomasz Bajerski (Polska) 4; 18. Sebastian Ułamek (Polska) 4; 19. Rafał Kurmański (Polska) 3; 20. Hans Andresen (Dania) 3; 21. Todd Wiltshire (Australia) 2; 22. Bjarne Pedersen (Dania) 2; 23. Jason Lyons (Australia) 1; 24. Peter Karlsson (Szwecja) 1.