Rozmowa z Szymonem Ziółkowskim, młociarzem AZS Poznań
Minęła już panu złość po nieudanym występie w Goeteborgu podczas mistrzostw Europy?
– Trudno powiedzieć, że to była złość. Raczej niedosyt i rozczarowanie. Zająłem dopiero piąte miejsce, a liczyłem na dużo więcej.
Analizowaliście z trenerem Piotrem Zajcewem przyczyny niepowodzenia?
– Po prostu nie wytrzymałem psychicznie obciążenia związanego ze startem w Goeteborgu i całą winę biorę na siebie. Nie mam zamiaru szukać żadnych usprawiedliwień, bo ich nie mam. Przygotowania do imprezy przebiegały bez problemów, chłodna i deszczowa pogoda w trakcie konkursu była jednakowa dla wszystkich zawodników. Cóż, zawiodłem na całej linii kibiców, a także samego siebie.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Gazety Poznańskiej](http://www.gp.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?