Wrozegranych w Koźminie Mistrzostwach Europy Kadetek, Kadetów, Juniorek i Juniorów w Sumo polska reprezentacja zdobyła 15 medali. Na najwyższym stopniu podium stanął jednak tylko Mateusz Piasecki.
– Rzeczywiście, przegraliśmy kilka finałów i można czuć pewien niedosyt, ale jest to przecież wkalkulowane w ten sport – wyjaśnia Dariusz Rozum, prezes Polskiego Związku Sumo. Zgodnie
z przewidywaniami najwięcej tytułów zdobyli Ukraińcy i Rosjanie.
– To obecnie najsilniejsze europejskie reprezentacje w tych kategoriach wiekowych. Ich lokaty nie są więc zaskoczeniem. Trzeba jednak powiedzieć, że nasza kadra jest bardzo młoda i dochodziło do sytuacji, w której 16-latek walczył z 18-latkiem – dodaje Rozum.
Najczęściej, bo aż dziewięciokrotnie, nasi reprezentanci stawali na najniższym stopniu podium.
– Aby zdobyć brąz należało wygrać mały finał. Nie było więc dwóch medali tego koloru, jak w innych sportach walki – wyjaśnia prezes PZSumo.
Najbardziej utytułowaną zawodniczką została Marina Rozum, która jako jedyna uczestniczka mistrzostw wywalczyła trzy medale. Nasza kadetka zdobyła brąz indywidualnie i srebro w drużynie. Następnego dnia rywalizowała już wśród juniorek, gdzie zdobyła brązowy medal w drużynówce.
W imprezie wzięło udział 156 sportowców z 11 państw.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?