Mistrzostwa MTB: Poznaniak królem rowerowej dyscypliny? [ZDJĘCIA]

Maraton MTB to ta dyscyplina sportu, w której Maja Włoszczowska wyciskała z siebie siódme poty. Z sukcesem, bo została pierwszą mistrzynią świata właśnie w tej kategorii. Czy jej wyczyn powtórzy poznaniak Krzysztof Kokot? Narazie rowerem chce wyjeździć w MTB tytuł mistrza Europy. - Zawody odbywają się w czerwcu, w Limerick w Irlandii – wyjaśnia poznaniak. - Do pokonania będzie trasa około 90 km, bardzo trudna i wymagająca od zawodników niesamowitej wytrzymałości i kondycji – mówi Krzysztof.

MTB w Wielkopolsce: Pierwszy rajd górski w Śremie

Mistrzostwa Europy w MTB będą miały charakter otwarty, a ich uczestnicy będą podzieleni na klika grup. - W zawodach może wziąć udział właściwie każdy, z tym że o tytuł mistrza walczą tylko profesjonaliści z licencją – tłumaczy kolarz MTB. - Konkurencja i tak będzie dość spora.

Poznaniak na mistrzostwa MTB: Wesprzyj projekt!

Sukcesy Krzysztofa trudno zliczyć. Na koncie ma punktowane miejsca w prestiżowych wyścigach kolarskich w całej Wielkopolsce. Rowerem wjechał też na Śnieżkę. Oprócz kolarstwa również biega i czynnie uprawia triathlon. Wziął również udział w katowickich... Mistrzostwach Polski w Biegu po Schodach. - Ale zawsze najbardziej pociągało mnie kolarstwo – przyznaje. - Odkąd zacząłem trenować, moim marzeniem było reprezentowanie Polski i mierzenie się z profesjonalistami. W tym sezonie po raz ostatni mogę stanąć do rywalizacji w kategorii młodzieżowej i pokazać, że poznaniak i Polak potrafi.

Przygodę z kolarstwem Krzysztof zaczął jeszcze w gimnazjum. - Wcześniej grałem w piłkę nożną, ale drużyna się rozpadła. Z braku zajęć mnóstwo czasu spędzałem przed komputerem, aż wreszcie powiedziałem „dość” - wspomina. - Przed bramą Klubu Sportowego Stomil Poznań stałem dziesięć minut wahając się, czy podjąłem dobrą decyzję. Nie żałuję.

Dziś niemal każdą zarobioną złotówkę Krzysztof Kokot inwestuje w rower. Sprzęt i rower do MTB to spory wydatek, w dodatku wymaga częstych napraw. - Dętki, opony, środki do konserwacji łańcucha i hamulców, wszystko kosztuje – wylicza młody poznaniak. - Do samego wyjazdu na Mistrzostwa Europy MTB brakuje mi 3200 złotych, których niestety nie mam. Mam nadzieję, że uda się uzyskać wsparcie i będę mógł reprezentować z dumą Poznań i Polskę – kończy. Projekt poznaniaka można wspierać na platformie Polak Potrafi jeszcze przez miesiąc.

Skomentuj: