MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MISTRZOSTWA ŚWIATA - Polska w finale!

SZKI
Wspaniały sen o zdobyciu mundialowego złota przez naszych siatkarzy zaczyna się spełniać. Biało-czerwoni pokonali Bułgarię 3:1 (25:20, 26:28, 25:23, 25:23) i zagrają w finale mistrzostw świata.

Wspaniały sen o zdobyciu mundialowego złota przez naszych siatkarzy zaczyna się spełniać. Biało-czerwoni pokonali Bułgarię 3:1 (25:20, 26:28, 25:23, 25:23) i zagrają w finale mistrzostw świata. Przeciwnikiem podopiecznych Raula Lozano będzie Brazylia.

Od samego początku półfinałowego pojedynku trwała zażarta walka punkt za punkt. Wreszcie w połowie seta Polacy złapali swój rytm i nie oddali prowadzenia do końca. W drugiej partii biało-czerwoni prowadzili już 15:9, a potem 16:13 i wydawało się, że wygranie tego seta będzie formalnością. Jednak seria prostych błędów spowodowała, że roztrwonili przewagę i po dramatycznej końcówce ze zwycięstwa cieszyli się Bułgarzy.
Trzecia partia przypominała scenariusz poprzedniej, ale tym razem role się odwróciły. To rywale osiągnęli przewagę (16:13), ale decydujące piłki należały do Polaków. Piorunujące ataki Mariusza Wlazłego i Michała Winiarskiego przyniosły skutek, a w ostatniej akcji skutecznym blokiem popisał się Łukasz Kadziewicz.
W czwartym secie nasi zawodnicy od początku narzucili swój styl gry i cały czas utrzymywali bezpieczny dystans. Ostatnia akcja meczu należała do Wlazłego. Pika po jego ataku odbiła się od bułgarskiego bloku i wyszła w aut. W tym momencie Polacy mogli się cieszyć z awansu do finału mistrzostw świata. Po 32 latach biało-czerwoni znów zagrają o złoto.
- Już odnieśliśmy ogromny sukces, ponieważ przed turniejem marzyliśmy o jakimkolwiek medalu. Jednak z Brazylią postaramy się powalczyć o złoto. To bardzo utytułowany i groźny rywal, ale jeżeli zagramy na luzie, możemy wygrać - zaznaczył po meczu Sebastian Świderski.
- Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, choć mecz był bardzo trudny. Wiele krwi napsuł nam Bojan Jordanow, ale najważniejsze, że to my mamy co najmniej srebrny medal i zagramy w finale. To niesamowite, że po zaledwie dwóch latach pracy osiągnęliśmy z tą drużyną tak dużo – dodał drugi trener reprezentacji Alojzy Świderek.
Finał mistrzostw świata w Japonii odbędzie się jutro o godz. 11.30.

Półfinały mistrzostw świata
Polska - Bułgaria 3:1
(25:20, 26:28, 25:23, 25:23)

Polska: Paweł Zagumny (1 pkt.), Mariusz Wlazły (18), Daniel Pliński (9), Łukasz Kadziewicz (15), Michał Winiarski (20), Sebastian Świderski (13), Piotr Gacek (libero) oraz Grzegorz Szymański (0), Piotr Gruszka (1), Wojciech Grzyb (0).
Bułgaria: Andriej Żekow (2), Matej Kazijski (15), Jewgieni Iwanow (7), Christo Cwetanow (2), Władimir Nikołow (5), Płamen Konstantinow (10), Teodor Salparow (libero) oraz Daniel Piejew (0), Krasimir Gajdarski (7), Todor Aleksiew (2), Bojan Jordanow (21).

Brazylia - Serbia i Czarnogóra 3:1
(25:19, 15:25, 25:22, 25:12)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto