Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa w chodzeniu z kijkami w Poznaniu

Lilia Łada
Lilia Łada
- Poznań był dla mnie chodziarskim Olimpem - powiedział Robert Korzeniowski wspominając początki kariery. Teraz przyjechał do stolicy Wielkopolski promować nordic walking. 18 września nad Maltą odbędzie się Poznań Nordic Walking 2010.

Imprezę organizują Miasto Poznań, Powiat Poznański, WOW NFZ oraz POSiR. Jej ambasadorem jest Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski. Podczas pobytu w Poznaniu wychwalał zalety tej dyscypliny sportu.

- Nordic walking to pewna forma chodziarstwa, które uprawiam, tylko że ja chodzę bez kijków - śmiał się sportowiec. - I zawsze będę do tego zachęcał, bo to jest bardzo zdrowe. W chodzie organizm podlega bardzo równomiernym obciążeniom, środek ciężkości jest na jednym poziomie, utrzymana jest także wyprostowana sylwetka, bo inaczej jest po prostu niewygodnie. A z kijkami jest jeszcze lepiej. To idealna dyscyplina sportu zdaniem lekarzy, która świetnie leczy na przykład skoliozę.

Mistrz olimpijski wie, o czym mówi: jako dziecko miał skoliozę, choruje też na astmę i ma alergię, ale właśnie chodziarstwo sprawia, że żadna z tych chorób nie daje mu się we znaki a on sam czuje się po prostu zdrowym człowiekiem.

- Nordic walking lepiej ustawia organizm niż bieganie - uważa Robert Korzeniowski. - Bo uderzenie stopy o podłoże asfaltowe, a na takim najczęściej biegamy, jest zawsze pewnym szokiem dla organizmu. Dlatego jeśli się jest amatorem to bezpieczniej jest chodzić niż biegać.

Zwolenniczką nordic walking jest też Zbigniewa Nowodworska, dyrektor WOW NFZ.
- Zaraziłam się wiele lat temu - wyjaśniła. - To doskonały sposób, żeby się rozruszać tak, by nie spowodowało to kontuzji, no i świetnie zmniejsza mięsień piwny... A jak wiadomo, zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć.

Jak się okazało, doświadczenie w chodzeniu z kijkami ma także prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
- Próbowałem w tym roku ze względu na kontuzję stopy, która uniemożliwiła mi bieganie - opowiadał. - Przy biegu noga mnie bolała, przy chodzeniu nie. Nordic walking ma jeszcze jedną zaletę: jest się w stanie przejść 5 km od razu. Przebiec na pewno nie...

Do chodzenia zachęcał także starosta Jan Grabkowski.
- Na terenie naszego powiatu mamy mnóstwo terenów doskonale nadających się do tego rodzaju sportu - wyliczał. - Jesteśmy wręcz predestynowani do tego, by tu uprawiać nordic walking. Dużo chodzę po lesie i zauważam, że jest to sport coraz bardziej popularny. Chyba sam kupię kijki...

Poznańska impreza w Nordic Walking to jednak zawody nie tylko dla amatorów. Pieczę nad nią będzie sprawował Roman Magdziarczyk, tegoroczny mistrz świata w nordic walking.

Impreza rozpocznie się o 10 - start nastąpi przy Mecie Toru Tegatowego Malta. Trasa obejmuje dwa dystanse: 5, 3 km, czyli jedna pętla wokół Malty oraz 10,6 km, czyli dwie pętle. Zwycięzcy otrzymają cenne nagrody, między innymi kijki do nordic walking i sprzęt sportowy, a wśród wszystkich uczestników marszu zostaną rozlosowane dwie wycieczki do Brukseli i kurs jazdy bolidem Radical SR3 RS na torze wyścigowym.  Regulamin imprezy i formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie POSiR-u.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto