MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie za burtą

Marek Nowak
W decydującym momencie Joanna Mirek nie mogła przebić się przez kaliski blok. Fot. S. Szewczyk
W decydującym momencie Joanna Mirek nie mogła przebić się przez kaliski blok. Fot. S. Szewczyk
Siatkarki pilskiej Nafty nie obronią w tym sezonie tytułu mistrzyń Polski. Marzeń o podwójnej koronie pozbawiły pilski zespół siatkarki z Kalisza, które w heroicznym boju na parkiecie rywala potrafiły ...

Siatkarki pilskiej Nafty nie obronią
w tym sezonie tytułu mistrzyń Polski.

Marzeń o podwójnej koronie pozbawiły pilski zespół siatkarki z Kalisza, które w heroicznym boju na parkiecie rywala potrafiły przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Spotkanie miało swoją dramaturgię, a emocjami można by obdarzyć kilka ligowych kolejek. Po dwóch godzinach walki na parkiecie nikt nie wiedział kto wyjdzie zwycięsko z tej batalii. Rozpoczęło się znakomicie dla zespołu przyjezdnego. Kaliszanki grające od początku bez respektu dla mistrzyń, lepiej rozgrywały i uzyskały przewagę, której nie oddały do końca. Pilanki nie wyciągnęły z tej lekcji wniosków i również w drugim secie dominacja Winiar nie podlegała dyskusji. Bezradne gospodynie momentami nie wiedziały co się dzieje na parkiecie i praktycznie bez walki oddały tego seta. W kolejnych partiach gospodynie przypomniały sobie, że to one są mistrzyniami Polski i zagrały skuteczniej. Zaczął funkcjonować blok i coraz lepiej na siatce grała Agnieszka Orłowska, Joanna Mirek i Agata Karczmarzewska. Kaliszanki nieco zmęczone nie zamierzały jednak odpuścić i szykowały się do tie breaku.
Przy ogłuszającym dopingu pilskich i kaliskich kibiców toczył się ten set. Niesione falą dwóch wygranych partii pilanki objęły prowadzenie 4:0 i dopiero atak Kamilii Frątczak przyniósł pierwszy punkt zespołowi gości. Gospodynie były jednak dokładniejsze i po atakach Karczmarzewskiej zdołały wywalczyć przewagę czterech punktów. Gdy było 14:12 wydawało się, że to Nafta wyjdzie zwycięsko z tej batalii. Kaliszanki nie poddały się łatwo, opanowały zdenerwowanie i atak Frątczak przywrócił im nadzieję. Później obroniły jeszcze trzy meczbole i przejęły inicjatywę. Rozgrywanie na Edytę Kucharską przyniosło efekt, bo to ona zdobywała końcowe punkty i ten najważniejszy kończący całe spotkanie.

Naft-Gaz Piła - Winiary Kalisz 2:3

(20:25, 14:25, 25:20, 25:22, 16:18)
Nafta - Orłowska, Karczmarzewska, Mirek, Archangielska, Beżenar, Rosner oraz Malujdy (libero), Kupisz, Kovacova.
Winiary - Pluta, Kucharska, Gołubencowa, Skubanova, Sielicka, Frątczak oraz Kuehn (libero), Woźniakowska, Bendikova, Bieńkowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto