Początek meczu, dzięki świdnickiemu bramkarzowi, był wyrównany. Poznaniacy nie mogli sforsować bronionej przez niego bramki. Sposobu na rosłego golkipera gości nie mógł znaleźć ani Miłosz Bekisz, ani Maciej Tokaj, a na prawym skrzydle pojedynek jeden na jeden przegrał Artur Klopsteg. Druga odsłona pierwszej części spotkania należała już w pełni do gospodarzy.
Zobacz też: Biofarm Basket Poznań: zwycięstwo na inaugurację sezonu [ZDJĘCIA]
Celownik nastawił Tokaj, a na kole bezbłędny był Jakub Kasperczak. Bardzo dobre wejście zaliczył Mateusz Pacała, który zastępując wspomnianego Bekisza w krótkim okresie czasu zdobył dla MKSu trzy bramki. Po zmianie stron pozyskany przed sezonem lewoskrzydłowy zaliczył kolejne cztery trafienia i z siedmioma oczkami na koncie został najskuteczniejszym graczem meczu. W poznańskiej bramce bardzo dobre zawody rozgrywał Piotr Góral, który nie dość, że świetnie bronił to swoimi celnymi podaniami wyprowadzał swoich kolegów na czyste pozycje w kontrataku. Do przerwy MKS prowadził 14:9.
Po zmianie stron przewaga MKS Poznań rosła w oczach. Czerwono-czarni od 39 do 47 minuty nie stracili żadnej bramki zdobywając aż osiem i jasnym się stało, że dwa punkty zostaną w stolicy Wielkopolski. Po bramce z karnego debiutującego na pierwszoligowych parkietach Bartosza Grycmana poznaniacy prowadzili nawet 29:15.
Ostatecznie MKS Poznań pokonał SKPR Świdnica 30:18 i zainkasował dwa bardzo cenne punkty.
Bramki dla MKS zdobyli:
P.Góral,B.Badowski, D.Zarzycki, M.Pacała 7, M.Tokaj 5, M.Bekisz i W.Leder po 3, J.Kasperczak, A.Klopsteg, D.Bartłomiejczyk po 2, H.Narożny, A.Żochowski,J.Pochopień, B.Grycman,B.Przedpełski,Ł.Niedzielak po 1
Polecane wideo:
Skomentuj:
MKS Poznań pokonał SKPR Świdnica
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?