Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi poznaniacy odwiedzą miejsce katastrofy pod Smoleńskiem

Lilia Łada
Lilia Łada
Trzy autokary z poznańskimi licealistami wyjechały na Marsz Pamięci do Katynia. Po drodze odwiedzą miejsce katastrofy pod Smoleńskiem.

Odjazd wyznaczono na godz. 5.45, jednak na placu Mickiewicza, skąd miały odjechać autokary, pierwsi odjeżdżający zaczęli pojawiać się już godzinę wcześniej. Niektórzy po to, by jeszcze przed wyjazdem zdążyć zapalić znicz pod Poznańśkimi Krzyżami.

- Wszystko przebiega dobrze, bez przeszkód - mówił Karol Seifert, dyrektor VI LO i jeden z organizatorów Marszu Pamięci. - A co najważniejsze, wiemy, że będziemy mogli pojechać do Smoleńska na miejsce katastrofy, rozmawiałem na ten temat z konsulem Władimirem Tkaczewem i zapewnił mnie, że nie będzie żadnych problemów.

Choć pora jest bardzo wczesna, to jednak nikt nie jest zaspany, a wszyscy wyjątkowo wzruszeni i uroczyści. Katastrofa samolotu rządowego pod Smoleńskiem i fakt, że uda się uczestnikom marszu odwiedzić to miejsce, sprawiła, że wyjazd na tegoroczny Marsz pamięci zyskuje zupełnie inny wymiar.

- Nie spodziewaliśmy się, że w tym roku nasze dzieci pojadą na Marsz Pamięci w tak tragicznych okolicznościach - przyznaje mama Ani, jednej z licealistek jadących do Katynia.
- Dla mnie to szczególnie uroczyste, bo córka jako pierwsza z rodziny pojedzie na grób mojego dziadka, który zginął w Katyniu - dodaje mama Zuzanny, kolejnej uczestniczki Marszu Pamięci.

Obie mamy trochę się denerwują, bo grupa po raz pierwszy zatrzyma się na nocleg na Białorusi. Dotąd zawsze jechali bezpośrednio do Katynia.
- Najbardziej denerwowałam się, jak córka jechała pierwszy raz - wspomina mam Ani. - Ale w trakcie przygotowań, tych dodatkowych zajęć obawy minęły. A teraz też cieszę się, że jeszcze uda im się pojechać na grób Jana i Cecylii Bohatyrowiczów. teraz to jedynie trochę się martwię, jak długo tym razem Białorusini przetrzymają polską grupę na granicy. Ostatnio to było ponad 5 godzin.

Obie mamy żegnają się z córkami, bo już czas na odjazd - minęła 5.45. Jeszcze tylko sprawdzenie, czy wszyscy mają dokumenty, czy bagaże są odpowiednio zapakowane, a znicze się nie potłuką po drodze - i można ruszać.

Jeszcze rodzice zdążyli pomachać na pożegnanie i już autokary po kolei ruszają w stronę Kaponiery i wyjazdu z Poznania. Uczestnicy Marszu Pamięci wrócą do Poznania w środę o północy.

Czytaj też:
Licealiści jadą do Katynia

Uczniowie od czterech lat jeżdżą do Katynia na Marsz Pamięci. Ale tegoroczny marsz ze względu na katastrofę pod Smoleńskiem będzie wyjątkowy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto