Mniej dla notariuszy

Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje, by rolnicy wstrzymali się z wnioskami w sprawie przekazywania gospodarstw za renty strukturalne, pochodzące ze środków unijnych do czasu ukazania się nowego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości o opłatach notarialnych. Z takim apelem wystąpił także minister rolnictwa Wojciech Olejniczak, który zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że od rolnika przekazującego gospodarstwo następcy za rentę strukturalną pobierana będzie jedna, ryczałtowa stawka opłaty notarialnej w wysokości 600 zł. Obecnie opłata notarialna jest uzależniona od wielkości gospodarstwa.

- Zamieszanie wzięło się stąd, że rolnicy przechodzący na rentę KRUS- owską w zamian za przekazanie gospodarstwa korzystali ze zniżek za opłaty notarialne - tłumaczy Krzysztof Nosal, prezes WIR. - Notariusze nie chcieli rozciągnąć tych ulg na renty unijne. Izba wystąpiła z wnioskiem o nie różnicowanie taksy notarialnej w obu przypadkach. Wniosek Izby wniosek spotkał się z pozytywnym odzewem Ministerstwa Rolnictwa.

Jak poinformował minister Olejniczak, obecnie sprawa specjalnej taksy notarialnej dla rolników przechodzi procedurę uzgodnień międzyresortowych i za trzy-cztery tygodnie ukaże się w Dzienniku Ustaw. Warto więc przez ten okres wstrzymać się od wszelkich ruchów wiązanych z przekazywaniem gospodarstw za rentę.

Według Olejniczaka, w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa znajduje się już ponad 20 tys. wniosków od rolników, którzy zrzekają się ziemi na rzecz młodszych gospodarzy. Osoba, która przekaże gospodarstwo o powierzchni 10 ha ma szansę otrzymać rentę w wysokości około 1500 zł. Kwota ta nie będzie opodatkowana.