Mniej pieniędzy i troska o ekologię. To główne powody, dla których poznańscy drogowcy będą tej zimy eksperymentować.
Tegoroczny budżet na utrzymanie dróg zimą wynosi 21 mln zł. Rok wcześniej drogowcy dysponowali kwotą ponad 31 mln zł.
- Jeśli zima będzie ciężka i pieniędzy zabraknie, dołożymy ich. Trzeba się jednak liczyć z tym, że wtedy jeszcze mniej będzie na m.in. pozimowe łatanie dziur - wyjaśnia Katarzyna Bolimowska, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
Drogowcy postanowili więc sprawdzić, inne niż dotychczas rozwiązania. Na ulice wyjedzie więcej pługów, mniej będą za to używać soli (zeszłej zimy zużyto łącznie prawie 8 tys. ton soli). Zdaniem przedstawicieli ZDM, będzie to korzystne dla roślinności, urządzeń czy choćby schodów znajdujących się w pasach drogowych.
W tym roku drogowcy postawią na inne środki (np. piasek). A Politechnika Poznańska ma badać, jak sprawdzają się one w poznańskich warunkach. To pozwoli wyciągnąć wnioski w przyszłości.
Z listy ulic sieci strategicznej (czyli krajowe, wojewódzkie, I i II rama, wylotowe z Poznania, dojazdy do osiedli i szpitali) wykreślono ponad 28 kilometrów dróg.
- Między innymi ulice Literacka, Koszalińska, Strzeszyn, Stróżyńskiego, Wojciechowskiego, Słupska czy Armii Poznań - wymienia Krzysztof Ratajczak, naczelnik wydziału utrzymania w ZDM. - Każda z tych ulic ma jakąś alternatywną, którą kierowcy będą mogli bez problemu przejechać.
Mniej pieniędzy to jednak przede wszystkim więcej czasu, jaki będzie potrzebny drogowcom do odśnieżenia ulic. Dlatego dyrektor Bolimowska apeluje o cierpliwość. - Oszczędności przyniesie choćby to, że mniej pługów będzie w stałej gotowości - dodaje Krzysztof Ratajczak.
Drogowcy mają korzystać jednak z długo i krótkoterminowych prognoz pogody.
Czytaj także: Poznań chce zaoszczędzić na zimie. Część dróg nie będzie odśnieżana
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?