Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monitoring miejski w rękach cywilów

Kuba Błoszyk
Kuba Błoszyk
1 kwietnia na stanowiskach dozoru wizyjnego zasiedli pracownicy cywilni Straży Miejskiej. Jest ich łącznie 35, niestety jednocześnie obraz ze wszystkich 146 kamer może obserwować jedynie siedmiu z nich.

Nowi pracownicy zostali wyłonieni podczas rekrutacji, której pierwszy etap rozpoczął się już na początku tego roku. Na to dość oryginalne stanowisko pracy zgłosiło się ponad 600 kandydatów, z czego zatrudnionych zostało jedynie 35. Co ciekawe wśród tych osób jest jedynie siedmiu policjantów, reszta zatrudnionych to m.in. nauczyciele, mechanicy, wojskowi czy też handlowcy.

Rewolucyjną zmianę Straż Miejska i policja zawdzięcza znowelizowanej ustawie o strażach miejskich. Dzięki niej policjanci oraz strażnicy zostali odciążeni od pracy przy kamerach, która nie raz kolidowała z ich codziennymi zajęciami.

- Chciałbym bardzo podziękować władzom miasta oraz samej Straży Miejskiej za inicjatywę, która pozwoliła przejąć ten obowiązek od policjantów z komendy miejskiej - mówił Wojciech Kawa, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Poznaniu. - Dzięki temu zwiększy się relatywność oraz efektywność w pracy naszych pracowników. Bardzo się cieszę, gdyż dzięki temu rozpoczął się kolejny rozdział wspaniałej współpracy pomiędzy policją, a Strażą Miejską.

Jak się okazuje pracownikiem dozoru wizyjnego nie było wcale tak łatwo zostać. Oprócz pewnych wymagań m.in. takich, jak pewna wiedza w zakresie prawa i posiadanego wykształcenia, nowi pracownicy musieli przejść liczne badania lekarskie oraz szkolenia.

Ich docelowym miejscem pracy są obecnie stanowiska umieszczone w poszczególnych komisariatach policji. Obserwacja monitoringu miejskiego odbywa się w trzyzmianowym systemie. Ilość pracowników przypadających na dany komisariat została określonie na podstawie tzw. map zagrożeń. Tak więc w komisariatach Nowe Miasto, Jeżyce, Grunwald, Wilda i Północ jest jeden obserwujący na zmianę, a łącznie do każdej jednostki jest przypisanych po pięciu pracowników. Natomiast w komisariacie Stare Miasto jest dwóch obserwujących, a łącznie przypisanych pracowników jest 10.

Jednak, jak się okazuje, mimo dodatkowych pracowników nie będziemy mieli w pełni zagwarantowanego bezpieczeństwa.

- W tym miejscu chciałbym jednak zaznaczyć, że to nie jest tak, że odkąd Straż Miejska przejęła obsługę monitoringu, to teraz nawet mysz się nie przeciśnie - mówił Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej. - Trzeba pamiętać o tym, że obraz z kamer jednocześnie ogląda tylko siedmiu pracowników. Jednak należy podkreślić, że będą to osoby ściśle związane z tym stanowiskiem, a nie jak dotychczas policjanci, którzy mieli dużo innej pracy.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto