Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MOSINA - 220 miejsc w strefie płatnego postoju w mieście

Robert Domżał
W ramach rewitalizacji część miejsc postojowych zniknie z mosińskiego rynku
W ramach rewitalizacji część miejsc postojowych zniknie z mosińskiego rynku Robert Domżał
Dwieście dwadzieścia miejsc postojowych ma liczyć strefa płatnego postoju w Mosinie. Ma ona objąć plac 20 Października, fragmenty ulic Poznańskiej, Dworcowej, Kościelnej i Farbiarskiej. Ustalono, że godzina postoju będzie kosztować 1,4 zł. A minimalna opłata to 50 groszy. Przetarg, w wyniku którego wybrany będzie operator , ma zostać ogłoszony w lipcu.

Oprócz płatnej strefy w mieście mają być stworzone parkingi buforowe przy ul. Kanałowej, pomiędzy kościołem a cmentarzem oraz przy ul. Dworcowej – między Ośrodkiem Kultury a bankiem. Już teraz parkingi są przy rondzie oraz przy ul. Farbiarskiej, gdzie znajduje się targowisko.

Zdania mieszkańców na temat strefy są podzielone. – W sąsiedztwie Urzędu Miejskiego brakuje miejsc postojowych. Dlatego teraz zaparkowałem na chodniku. Przyjechałem załatwić sprawy służbowe. Dzięki strefie w okolicach urzędów ludzie będą parkować krócej. Będzie rotacja – uważa Wiesław Depowski, mieszkaniec Mosiny.

Podobnego zdania jest Marian Wójciak z Mosiny oraz Adrian Rusiecki ze Stęszewa, który twierdzi, że o wolne miejsce na mosińskim rynku trudno nawet w weekendy.

Pracownicy mosińskich sklepów są odmiennego zdania. – Gdzie postawimy samochody? Na obrzeżach miasta? Kto nam zagwarantuje, że będą tam, gdy po pracy, będziemy chcieli po nie wrócić? – mówią.

Sławomir Ratajczak zastępca burmistrza zapewnia, że Urząd pomyślał i o tym. – Parkingi buforowe będą monitorowane – mówi. Część radnych zastanawia się nad sensem wprowadzania strefy, skoro jednocześnie mosiński rynek ma być poddany rewitalizacji. W jej efekcie ma pełnić rolę reprezentacyjną, handlową i rekreacyjną.

W przygotowanej koncepcji można wyczytać, że najkorzystniej byłoby wybudować parking podziemny. Na to Mosiny nie stać . Jeśli więc rynek ma być reprezentacyjnym miejscem miasta, liczba miejsc postojowych musi być ograniczona z 90 do 60 w centrum tej miejscowości. Jako podstawową zasadę ruchu przyjęto układ ronda wokół placu. A że miasto chce powierzyć prowadzenie strefy operatorowi, radni zastanawiają się czy zmniejszenie liczby miejsc postojowych nie sprawi, że projekt będzie dla inwestora nieopłacalny a w konsekwencji czy nie zaskarży gminy z powodu wprowadzonych zmian.

Małgorzata Piotrowska, odpowiedzialna za wprowadzenie strefy, twierdzi, że ta mosińska nie będzie wcale mała i nawet po jej umniejszeniu będzie dla inwestora opłacalna.

– Pomysł stworzenia strefy wziął się stąd, że wiele osób przyjeżdża do Mosiny, pozostawia na cały dzień auto, i pociągiem jedzie do pracy w Poznaniu. Ludzie pozostawiają auta w centrum, bo to bezpieczna część miasta – mówi Ratajczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto