W najczystszym do tej pory poznańskie jeziorze od dwóch tygodni nie można było się kąpać. Powodem był bardzo intensywny zakwit sinic, które spowodowały znaczne zmętnienie wody.
Z tego powodu kąpiel musiała być zakazana, ponieważ sinice wytwarzają toksyczne substancje, które mogą wywołać mdłości, bóle i zawroty głowy, a przy większym stężeniu może dojść nawet do gorączki, biegunki i uszkodzenia wątroby.
Stan wody na bieżąco monitorował Sanepid. Po przebadaniu ostatnich pobranych próbek okazało się, że stan wody znacznie się poprawił. – Wyniki badań mikrobiologicznych wody nie budzą żadnych zastrzeżeń – mówi Cyryla Staszewska, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
– Sinice zniknęły i i obecnie woda ma nawet 1,5 metrową przejrzystość. Prowadzenie badań do tej pory utrudniała zmienna pogoda. Z powodu gwałtownych zmian aury, uzyskiwane wówczas wyniki mogły być nie miarodajne.
Nie udało się jednak ustalić, co spowodowało tak nagły zakwit sinic w połowie lipca. Choć samo ich pojawienie się nie jst niczym niezwykłym, to jednak ich ilość i związane z tym zmętnienie wody, niespotykane od lat sugerowało, że do jeziora dostają się zanieczyszczenie z zewnątrz.
– Wszystkie wpływające do jeziora wody okazały się czyste – wyjaśnia Cyryla Staszewska. Jak dodaje, zanieczyszczenia, w tym fosforany i azotany wzmagające zakwit sinic spłynęły z okolicznych terenów wraz z lipcowymi, obfitymi deszczami. Czy teraz powrót sinic nam już nie grozi? Tego nie można być pewnym.
– Na zakwit sinic człowiek nie ma wpływu – dodaje Staszewska.
Czytaj także: |
Autobus do Strzeszynka zawieszony W związku z zakazem kąpieli w jeziorze Strzeszyńskim od czwartku, 21 lipca, zawieszone zostają kursy autobusów linii 46 do Strzeszynka. |
Poznańskie kąpieliska 2011: Plaża w Strzeszynku Bliskość miasta, malownicza okolica i czysta woda sprawiają, że Strzeszynek jest jednym z najchętniej odwiedzanych kąpielisk w Poznaniu. |
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?