Wojciech Wośkowiak, który przez kilka lat pełnił funkcję przewodniczącego rady osiedla na Łazarzu przyznaje, że wielokrotnie zgłaszali się do niego mieszkańcy z prośbą o interwencję.
– Dwa czy trzy razy poruszałem tę sprawę na sesji Rady Miasta – mówi. – Zawsze pomysł spotykał się z negatywną odpowiedzią. Nie wiem dlaczego. Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem, taki tramwaj kursował.
W grupie osób, które aktywnie zaangażowały się w starania o uruchomienie takiego połączenia, znaleźli się dyrektorzy szkół położonych w okolicy i rodzice uczniów.
– Potrzebna jest linia tramwajowa przez most Dworcowy z Łazarza na dolny taras Rataj i do Starołęki. Osoby decydujące o nowych połączeniach mają w głębokim poważaniu starania zaangażowanych w tę sprawę osób, rady osiedli i dyrektorów szkół z Łazarza – pisze na naszym forum internetowym jedna z pasażerek.
Taka linia służyłaby nie tylko uczniom, ale też innym mieszkańcom. Byłoby to idealne połączenie ze Starym Browarem, kinem czy targowiskiem na Bema.
– Dziwi mnie, że w mieście, w którym się stawia na komunikację miejską, nie można wyjść naprzeciw oczekiwaniom pasażerów – mówi Wośkowiak. – Dzisiaj muszą się przesiadać.
Rafał Kupś, zastępca szefa ZTM tłumaczy, że nie ma sensu uruchamiać linii, ponieważ byłaby zbyt duża... przerwa między przystankiem przy Dworcu Zachodnim PKP a następnym.
– Musiałby być przy dworcu PKS. To za daleko. Gdyby ktoś zapomniał wysiąść, musiałby wracać kawał drogi – tłumaczy. – Gdyby można było stworzyć jakiś przystanek pomiędzy, wtedy taka linia miałaby sens.
Jego zdaniem zainteresowanych jest zbyt mało, by opłacało się wybudować taki przystanek (do końca nie wiadomo też, czy byłoby to możliwe technicznie).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
