- Członkowie komisji postanowili wysłać do producentów dodatkowe pytania - wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK.
W związku z tym trzeba dać im czas na przygotowanie odpowiedzi, a później komisji na wybór najkorzystniejszej z ofert. Zdaniem Gajdzińskiej, dostawcę mini i midibusów poznamy dopiero w połowie lutego.
W przetargu wystartowały cztery firmy. Dwie z nich są doskonale znane pasażerom MPK: to MAN i Solaris. Te dwie spółki chcą dostarczyć Poznaniowi 26 midibusów - o długości 8,5 -10,5 metrów.
Z kolei dwa zupełnie małe autobusy (o długości o długości 6,5-7 metra) zaproponowały firmy Autosan i Autocuby.
Wartość nowych pojazdów szacuje się na 20 mln zł. Ponad 16 mln zł wyłoży Unia Europejska. - Zbrodnią byłoby z tego nie skorzystać - dodaje Iwona Gajdzińska.
Przewoźnik wymaga, by autobusy były niskopodłogowe, w pełni klimatyzowane, wyposażone w ekologiczne silniki i monitoring.
Autobusy w wersji midi i mini będą nowością w taborze poznańskiego MPK. Te większe zastąpią 9-metrowe autobusy, które obsługują obecnie linie 52, 65 i 84.
Z kolei mniejsze pozwolą MPK na start w konkursach na obsługę niektórych linii. Gdy Zarząd Transportu Miejskiego szukał przewoźnika, który woziłby pasażerów na linii 121, zwyciężyła spółka Warbus, ponieważ MPK nie posiadało odpowiednich pojazdów.
Czytaj także:
Minibusy pojadą nocą, bo tak będzie oszczędniej
Wilczy Młyn - Rozstrzygnięto przetarg na obsługę nowej linii minibusowej
MPK - Czekasz na autobus? W końcu przyjedzie
MPK pozbywa się wysłużonych tramwajów
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?