Remont, jak dotychczas, przebiega bez żadnych problemów.
– Nie ma żadnych trudności w modernizacji tego odcinka trasy, wszystko przebiega zgodnie z planem, dlatego inwestycja zakończy się zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – informuje Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowa poznańskiego MPK.
Modernizacja linii tramwajowej oznacza czasową zmianę w organizacji ruchu. I o ile dla ruchu samochodowego nie ma to większego znaczenia, o tyle w komunikacji miejskiej pojawiają się komplikacje. W zastępstwie tramwajów, na remontowanym odcinku ul. 28 czerwca 1956 od ul. Hetmańskiej do pętli Dębiec kursuje "autobus za tramwaj" – T3. Wśród mieszkańców tych okolic panują różne opinie na temat sposobu, w jaki MPK poradziło sobie z organizacją komunikacji zastępczej.
– Dobrze, że ten remont wypał podczas wakacji, inaczej mogłabym mieć problemy z dotarciem na uczelnie – mówi Julia, studentka. – Ale, jak na razie, nie narzekam.
Anna, mama bliźniaków, zauważa utrudnienia, ale przyznaje, że remont był potrzebny. Według niej kłopotliwe są przesiadki z tramwaju na autobus i odwrotnie, ale nie jest tak źle jak się obawiała.
Na przesiadki narzeka także Karol, uczeń LO: – Organizacja tych zmian jest dla mnie zupełnie bez sensu. Gdyby był rok szkolny, byłoby pewnie jeszcze gorzej i jeszcze większy bałagan.
Magda, studentka i sprzedawczyni w sklepie z odzieżą twierdzi, że remonty są strasznie kłopotliwe, zwłaszcza na tej trasie. – Muszę się bardzo nagimnastykować żeby zdążyć do pracy – dodaje.
10 sierpnia remont powinien się zakończyć i trawaje wróca wtedy na swoje stałe trasy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?