Mróz chwycił nocą

Kilkadziesiąt rozbitych aut. Troje potrąconych dzieci, oblodzone chodniki
- oto bilans pierwszej tej jesieni gołoledzi w Wielkopolsce.

Mimo trudnych warunków pogodowych na drogach Poznania i powiatu poznańskiego doszło tylko do 12 zdarzeń drogowych - mówił około godz. 14 Zbigniew Paszkiewicz z Sekcji Ruchu Drogowego. Najpoważniejszy wypadek wydarzył się rano w podpoznańskim Luboniu. Kierujący isuzu potrącił troje dzieci znajdujących się na przejściu dla pieszych. Dzieci - dwoje z połamanymi kończynami - odwieziono do szpitala.

- W mieście było pięć kolizji. Najpoważniejsza, bo z udziałem trzech aut była na osiedlowym parkingu. Jeden z kierujących nie wyrobił na łuku i staranował dwa auta - mówi oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji we Wrześni.
Mieszkańcy tego miasta twierdzą też, że od godz. 6 do godz. 9 jezdnie w mieście były oblodzone. Nawet chodników nie posypali administratorzy posesji.
Zdaniem Lecha Pustelnika z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu, najtrudniejsze warunki w nocy z wtorku na środę panowały w rejonie Jastrowia. Ale piaskarki jeździły w całej Wielkopolsce.

- Pierwszy przejazd odbył się między godz. 19 a 1 po północy. Po raz wtóry musiały wyjechać około godz. 4 - mówi Lech Pustelnik z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu.

- Autostrada była przejezdna, posypana jak należy - mówi Cezary Michalski, dyrektor spółki eksploatacyjnej powołanej przez Autostradę Wielkopolska SA. Dwa karambole, jak mówi Cezary Michalski, wydarzyły się rano na drodze krajowej nr 2 na dojeździe do Wrześni. Policja jednak nie potwierdza tego faktu. Mimo jednak, że gołoledzi na A2 nie było, nie wprowadzono też tak zwanego suchego obliczania opłat.

- Koncesjonariusz prowadzi rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury oraz bankami na temat wysokości opłat. Dlatego wstrzymano się z wprowadzaniem opłat na A2 - wyjaśnia Cezary Bolimowski, rzecznik Autostrady Wielkopolskiej. Na autostradzie przy wiaduktach stoją jeszcze rusztowania, kierujący nadal winni zatem zachować ostrożność przejeżdżając tamtędy.

Synoptyk ostrzega

Do końca tygodnia należy spodziewać się temperatur ujemnych. Najchłodniej będzie w północnej Wielkopolsce. Tam w najbliższej nocy temperatura będzie wynosiła od minus 3 do minus 4 stopni Celsjusza. Kolejne noce będą jeszcze chłodniejsze. Z soboty na niedzielę temperatura może wynieść nawet minus 6 stopni. Na południu Wielkopolski mróz będzie nieco mniejszy. W ciągu dnia należy się spodziewać temperatury do minus 3 stopni Celsjusza oraz niewielkich opadów śniegu - mówi Ryszard Śliwiński z Biura Prognoz IMGW w Poznaniu