Na mecz w Poznaniu kibice Kolejorza czekają od maja. Przez ostatnie miesiące piłkarze Lecha rozgrywali mecze we Wronkach, bo w tym czasie na Bułgarskiej montowano zadaszenie stadionu.
Na szczęście najbardziej skomplikowane prace już się zakończyły i w sobotę mecz Lecha z Cracovią obejrzy blisko 12 tysięcy widzów. Powrót cieszy kibiców, piłkarzy i trenera Jacka Zielińskiego, który choć trenuje Kolejorza na pół roku, nie miał jeszcze okazji zadebiutować na Bułgarskiej.
- Długo czekałem, żeby poprowadzić Lecha na tym stadionie i nie mogę się już doczekać soboty piłkarze zresztą też – mówi Zieliński.
Drużyna pierwszy raz trenowała na płycie głównej w czwartek i niestety są powody do narzekań przede wszystkim na stan nowej murawy.
- Mam mówić szczerze czy dla prasy? Przypomina parkur dla koni – opisuje stan boiska szkoleniowiec Lecha. – Jest w fatalnym stanie, znacznie gorszym niż murawa na Konwiktorskiej.
Zdaniem Zielińskiego nie ma jednak co narzekać, bo murawa jest taka sama dla Lecha jak i dla Cracovii. Zapytany, czy na tak złej murawie rywalom będzie łatwiej się bronić przed atakami jego drużyny, odpowiada: - Ideologię do tego, komu murawa pomogła, dorobi się po zakończeniu meczu.
Cracovia to wyjatkowo niewdzięczny rywal dla Lecha. Mówi się wręcz o klątwie meczów przyjaźni Kolejorza - kibice obu drużyn bardzo się przyjaźnią, ale w ich spotkaniach przynajmniej w ostatnich latach częściej wygrywają niżej notowani krakowianie
- Mówienie o meczach przyjaźni można wsadzić między bajki, dla piłkarzy nie ma to znaczenia. Muismy wygrać ten mecz - zapewnia Zieliński.
Krakowianie w poprzedniej kolejce przegrali u siebie z Legią Warszawa 1:2, choć przez długi czas prowadzili 1:0. Zieliński uważa, że Cracovia zagrała naprawdę dobre spotkanie, nie umiała jedynie dobić przeciwnika. Trener zdaje sobie sprawę, że jego zespół czeka ciężki bój. Na szczęście w drużynie nie ma kontuzji. Na lekkie urazy narzekają jedynie kadrowicze – Robert Lewandowski, Sławomir Peszko i Tomasz Bandrowski, ale raczej nie przeszkodzi im to w grze w sobotę. Nie wiadomo jedynie, w jakiej dyspozycji wróci ze zgrupowania swojej reprezentacji Siergiej Kriwiec – Białorusin pojawi się na treningu dopiero w piątek.
Rozwiązała się za to kwestia, w jakich koszulkach zagrają w sobotę piłkarze Lecha.
- Drużyna zagra w takich samych strojach, jak w meczu z Polonią – mówi Joanna Dzios, rzeczniczka prasowa Lecha.
Chodzi o to, że ponownie drużyna będzie reklamowała akcję swoich kibiców „Przez życie z Wiarą w Lecha”, ponieważ Klub nadal nie podpisał umowy z nowym sponsorem strategicznym. Różnica jest jedynie taka, że tym razem lechici zagrają w niebieskich koszulkach.
- Jest bardzo wielu chętnych, więc rozważamy każdą propozycję – mówi z uśmiechem wiceprezes Lecha, Arkadiusz Kasprzak. – Proszę się nie obawiać, nic się nie stanie, jeśli w dwóch meczach na wiosnę zagramy bez logo nowego sponsora. Rozmowy trwają i mam nadzieję, że niebawem się zakończą.
Początek sobotniego meczu Lech – Cracovia o godz. 16.15 - biletów już nie ma. Kwadrans przed spotkaniem na płycie głównej zostanie upamiętniony Maciej Frankiewicz. Zmarły przed rokiem wiceprezydent Poznania został uhonorowany statuetkę Giganta 2009. Nagrodę odbierze wdowa po wiceprezydencie, Joanna Frankiewicz.
Czytaj też: |
Poznanicy sprawdzali stadion dzień przed meczem Kilkuset mieszkańców Poznania przyszło w piątek obejrzeć Stadion Miejski tuż przed inauguracją rundy wiosennej, która nastąpi już w sobotę. |
Mecz Lecha na placu budowy, ale jednak się odbędzie Jest zgoda na rozegranie meczu Lech - Cracovia na modernizowanym Stadionie Miejskim, ale kibiców czekają pewne niedogodności. |
Nie ma już biletów na mecz Lech - Cracovia Już w czwartek kibice wykupili wszystkie dostępne bilety na sobotni mecz Lecha Poznań z Cracovią. Mecz obejrzy komplet blisko 12 tysięcy widzów. |
Barak Kultury - Metamorfozy: Gra pozorów 10 marca, Maska 17 marca, Sztuka ciała 24 marca |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?