Tuż po zakończeniu przebudowy stadionu przy ul. Bułgarskiej murawę trzeba było wymieniać co kilka miesięcy. Dopiero trawa położona tuż przed Euro 2012 przyjęła się na dobre i przetrwała cały poprzedni sezon.
Kiedy ogłoszono, że 30 czerwca na stadionie wystąpi Alicia Keys, wydawało się, że tym razem wymiany murawy się nie uniknie. Okazało się jednak, że zabezpieczono ją na tyle dobrze, iż zniszczeniu uległy jedynie te fragmenty płyty, na której stała olbrzymia scena.
Wszystko wskazywało na to, że wystarczy wymienić tylko część murawy, ale okazuje się, że jest jeszcze lepiej i być może nawet częściowa wymiana nie będzie konieczna.
- Od początku rozważaliśmy częściową wymianę murawy po koncercie - mówi Bartosz Skwiercz, dyrektor Komunikacji i Marketingu Lecha Poznań. – Uszkodzenia murawy po 30 czerwca nie były tak znaczące, jak mogliśmy się spodziewać. Dodatkowo w regeneracji uszkodzonych miejsc pomogła sucha, słoneczna pogoda. To wszystko sprawia, że z dnia na dzień murawa wygląda coraz lepiej, a do najbliższego meczu na Bułgarskiej jeszcze prawie 2 tygodnie. W tej chwili rozważamy dwa rozwiązania: albo wymienimy naprawdę niewielkie jej fragmenty, albo ją pozostawimy i do czasu naszego najbliższego meczu sama się zregeneruje. Na bieżąco sprawdzamy jej stan.
Najbliższym meczem Kolejorza na Bułgarskiej będzie starcie z fińską drużyną Honką Espoo w ramach eliminacji Ligi Europejskiej. Spotkanie odbędzie się 25 lipca. Bardzo możliwe, że do tego czasu murawa już całkowicie się zregeneruje.
Przypomnijmy, że w poprzednich latach koszty wymiany całej murawy wynosiły około 400 tysięcy złotych.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?