Na wystawie „Awaria też jest jakąś okazją” można zobaczyć rekwizyty z filmu "Miś" - głowę misia, talerze z baru mlecznego z łańcuchem i radiowóz MO czy eksponaty z filmu "Kingsajz" i z "Rozmów kontrolowanych".
Wystawa powstała po to, aby postawić pytanie dotyczące powstania ewentualnego Muzeum Humoru i Absurdu w Poznaniu. O takie muzeum walczy od czterech lat poznański przedsiębiorca Marek Łukowski. Poznaniak dysponuje kolekcją filmowych bohaterów z czasów PRL-u.
Wystawie „Awaria też jest jakąś okazją” towarzyszy zbiórka pamiątek z czasów PRL-u. Zbiórkę i wystawę organizują studenci Koła Naukowego Obrotu Dziełami Sztuki i Prawnej Ochrony Dziedzictwa Kulturowego „van Meegeren”.
Temat powstania Muzeum Humoru i Absurdu zostanie poruszony na specjalnym spotkaniu, w którym każdy może wziąć udział. Obecny na nim będzie także Marek Łukowski. Odbędzie się ono 21 listopada o godz. 16 na Wydziale Prawa UAM mieszczącym się przy al. Niepodległości 53.
oprac. JB
Kliknij, żeby zobaczyć zdjęcia z wystawy
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?