Na Enea Challenge Poznań miasto zarobi 5 mln euro?

– W tym roku spodziewamy się ponad 4000 zawodników - mówi Wojciech Kruczyński, prezes Endu Sport i współorganizator Enea Challenge Poznań. - Wprowadziliśmy wiele nowych rozwiązań, które usprawnią tegoroczną imprezę. To dla nas próba generalna przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Europy – dodaje prezes.

Zobacz też: Enea Tri Tour Cross Duathlon. Bieg główny [ZDJĘCIA]

W tym roku strefa zmian znajdować się będzie na Polanie Harcerza, w parku tuż obok kopca Wolności, bowiem miejsce to jest w stanie pomieścić jednorazowo aż 3000 rowerów.

– Poznański triathlon to już kolejna międzynarodowa impreza sportowa w stolicy Wielkopolski - mówi dr Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu Miasta Poznań. - Wcześniej był to m.in. EuroBasket, Euro2012, czy Mistrzostwa Świata i Europy w kajakarstwie i wioślarstwie. Niewątpliwie jest to wyjątkowa promocja dla miasta, szansa dla poznańskiej przedsiębiorczości i pokazania wszystkim, że Poznań jest sportowym miastem - podkreśla urzędniczka magistratu.

Organizatorzy przewidują, że Enea Challenge Poznań przyniesie lokalnej gospodarce przychód ok. 5 mln euro.

Lipcowy triathlon to również pozasportowe atrakcje. Weekend 25-26 lipca będzie świętem sportu nad Jeziorem Maltańskim dla całych rodzin, a zadba o to m.in. sponsor tytularny imprezy - Grupa Enea.
– Kibiców zapraszamy do Strefy Enei. Z myślą o najmłodszych oraz dorosłych przygotowaliśmy wiele atrakcji, m.in. park aktywności dla dzieci, ćwiczenia fitness, czy zumbę – mówi Grzegorz Kinelski, wiceprezes Enei ds. handlowych. – Wierzę, że wszystkim uczestnikom lipcowego święta triathlonu dostarczymy taką dawkę energii, która uczyni te zawody niezapomnianymi – dodaje.
Dodatkowo kibice mogą spodziewać się koncertu popularnego zagranicznego artysty oraz efektownego pokazu sztucznych ogni.

Skomentuj: Na Enea Challenge Poznań miasto zarobi 5 mln euro?