Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Jasną Górę rusza pielgrzymka hipisów. Wśród pątników jest poznanianka

Redakcja
W niedzielę na Jasną Górę rusza nietypowa pielgrzymka - tzw. pielgrzymki hipisów. Rozmawiamy z jej uczestniczką, Patrycją Pawłowską z Poznania.

Hipisi kojarzą się z wolnością, a wiara głównie z zasadami. Jak można to pogodzić?
Styl życia w 1978 roku, kiedy powstawała pielgrzymka hipisów, był zdecydowanie luźniejszy niż dzisiaj.

Jak Pani trafiła na pielgrzymkę hipisów?
Przez 20 lat żyłam z dala od Kościoła, a jako nastolatka związana byłam z ruchem punkowym. Zaczęłam się nawracać dopiero cztery lata temu.

Czym pielgrzymka hipisów na Jasną Górę różni się od tradycyjnej?
Mamy do przejścia 15 kilometrów dziennie. Ponadto ruszamy później, między godziną 9, a 11. Mamy też więcej czasu na ogniska, poznawanie się, dzielenie własnymi historiami. Na naszej pielgrzymce jest większa różnorodność. Uczestniczą w niej na przykład ludzie uzależnieni, ateiści, buddyści czy pastorzy.

Śpiewacie tylko pieśni kościelne?
Nie tylko. Pielgrzymka upływa nam na przykład w rytmie Starego Dobrego Małżeństwa, Kaczmarskiego poezji śpiewanej czy reggae.

O co ludzie modlą się na pielgrzymce?
Między innymi o wyjście z nałogu czy o dzieci. Ale też o szczęście w rodzinie, bo część osób pochodzi ze środowisk alkoholowych.

Zobacz też: Narodowcy maszerowali z racami i pochodniami na Jasnej Górze

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto