Na Śródkę przez Bramę Sztuki!

O najnowszym pomyśle na zagospodarowanie części poznańskiej Śródki pisaliśmy już wczoraj. Dziś, po dwóch dniach burzliwego „grania” przyszedł czas na wybór najlepszej koncepcji rewitalizacji ul. Ostrówek. Zwycięstwo przypadło grupie, która swój projekt określiła jako Brama Sztuki. Pomysł opiera się przede wszystkim na zachęceniu ludzi do wkroczenia na Śródkę.

– Teraz jest tak, że nawet jak ktoś przychodzi na most Jordana, to widzi, że za nimi jest coś nieciekawego i nie przekracza tej granicy – mówi jeden z członków zwycięskiego zespołu, Bartek Kazimierczak, z Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej

Brama Sztuki miałaby zachęcić poznaniaków do wejścia i poznania Śródki. W projekcie znalazły się też pomysły zakładające utworzenie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, wspieranie lokalnego rzemiosła czy stworzenie galerii i kawiarni, które przyciągną do „zapomnianej” dzielnicy Poznania młodych ludzi.
– Chodzi o to, by jak najwięcej z nich, nie tylko przychodziło na Śródkę, ale też zamieszkało tam i zasymilowało się z rdzennymi mieszkańcami – dodaje Kazimierczak.

Uczestnicy gry nie kryli satysfakcji z wzięcia udziału w dwudniowym spotkaniu. „Gracze” mają także nadziei na realizację, chociaż niektórych, z opracowanych koncepcji.
- Najważniejsze, że tutaj jest interakcja między różnymi grupami, mieszkańcami, artystami. Z tego być może urodzi się taki pomysł o zupełnie nowej jakości - mówi Marianna, studentka socjologii, mieszkająca na Śródce.

Gra Miasto Przyszłości, RE-WITA Ostrówek, wzbudziła duże zainteresowanie nie tylko mieszkańców, ale także artystów i urzędników, którzy w niej uczestniczyli. W trakcie dyskusji nad obecną sytuacją Śródki nie zabrakło głosów krytyki i żalu, ze strony mieszkańców do władz miasta, którzy skarżyli się na zbyt wysokie czynsze i „zapomnienie” o tej zabytkowej dzielnicy. Zdecydowanie częściej można było jednak usłyszeć głosy nadziei i zadowolenia z przeprowadzonych warsztatów.

- Spotkanie było dla nas bardzo cenne. Dało dużo pomysłów, na których nam, jako mieszkańcom Śródki, najbardziej zależy. – mówił już po zakończeniu gry, Gerard Cofta, przewodniczący Rady Osiedla Ostrów Tumski, Śródka, Zawady.

Na razie nie wiadomo, ile z opracowanych dzisiaj projektów będzie miało szansę na realizację. I choć władze miasta zapewniają, że skorzystają z pomysłów wypracowanych w trakcie gry, na konkretne decyzje dotyczące rewitalizacji ulicy Ostrówek, będziemy musieli jeszcze poczekać.