Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Starym Rynku zbudowali... kuchnię [zdjęcia]

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Na razie nikt tu nie gotuje. Można za to zobaczyć, jak ...
Na razie nikt tu nie gotuje. Można za to zobaczyć, jak ... Zenon Kubiak
Na razie nikt tu nie gotuje. Można za to zobaczyć, jak poustawiać w niej kosze na odpady, których przybędzie nam w związku z tzw. ustawą śmieciową.

Od 1 lipca w Poznaniu zmienią się zasady gospodarowania śmieciami. Nowe opłaty zachęcają do segregowania odpadów – wtedy za każdego domownika zapłacimy 12 zł miesięcznie. Jeśli wolimy wszystko wrzucać do jednego kosza, opłata wyniesie już 20 zł. Wiemy już, co się bardziej opłaca, ale segregacja oznacza konieczność nie tylko nabrania nowych przyzwyczajeń, ale też znalezienia miejsca w domu na pięć różnych koszy: jeden na papier, jeden na plastik, jeden na szkło białe, jeden na szkło kolorowe i jeszcze jeden na odpady organiczne jak np. resztki jedzenia.

O tym, że tak duża liczba koszy nie musi nam zajmować połowy kuchni, można się przekonać... na Starym Rynku. W poniedziałek ustawiono tutaj kontener, w którym IKEA zaaranżowała przykładową kuchnię w ramach akcji "Poznań daje kosza odpadom".

- Chcemy w ten sposób pokazać poznaniakom wygodne i funkcjonalne rozwiązania, które umożliwią segregację odpadków w prosty i nieuciążliwy dla domowników sposób – mówi Katarzyna Dutkiewicz z IKEA Poznań.

Kuchnia postoi na rynku do 30 czerwca. Można ją oglądać codziennie w godzinach od 12 do 18.

Chociaż do 1 lipca zostało już niewiele czasu, tzw. ustawa śmieciowa cały czas budzi wiele pytań i wątpliwości poznaniaków.
- Staramy się dotrzeć z niezbędnymi informacjami do wszystkich mieszkańców – mówi Walerian Ignasiak, rzecznik prasowy Związku Międzygminnego "Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej". – Na naszej stronie internetowej można przeczytać dokładnie, jakie odpady do jakich pojemników należy wyrzucać. Działa też cały czas nasza infolinia

Wielu poznaniaków zastanawia się, czy w związku z segregacją będą musieli dokładnie oddzielać poszczególne surowce i np. odklejać papierowe etykietki z butelek i słoików.
- Nie wymagamy, aby myć każdy słoik po majonezie, ważne tylko, aby nie wyrzucać go z zawartością, więc wystarczy go tylko wypłukać. Etykietki też nie trzeba zrywać – zapewnia Ignasiak. – Najważniejsze to zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto