Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Świętego Marcina gęsina zamiast rogali?

Redakcja
30 najlepszych polskich restauracji, w tym dwie poznańskie, ...
30 najlepszych polskich restauracji, w tym dwie poznańskie, ... mat. prom.
30 najlepszych polskich restauracji, w tym dwie poznańskie, przekonywać nas będą, że tradycyjne polski potrawy z gęsiny to najlepsze dania na Święto Niepodległości. Akcja rozpocznie się 11 i potrwa do 27 listopada.

Zdaniem Jacka Szklarka, prezesa Slow Food Polska oraz pomysłodawcy całej akcji, gęsina perfekcyjnie odwołuje się do trzech kluczowych pojęć, które Slow Food aplikuje do gastronomii.
- Polska gęsina podobnie jak i cała wybitna gastronomia w rozumieniu slowfoodowym jest dobra, czysta i sprawiedliwa; unikatowa w skali świata pod względem smaku, polska autochtoniczna rasa, która respektuje naturalność chowu, sezonowość oraz wykorzystanie prostych, naturalnych pasz – wylicza Szklarek. - Cały system hodowli jest również prospołeczny: zakłady drobiarskie kontraktują w małych i średnich gospodarstwach rolniczych odchowanie ustalonej liczby gęsi, które następnie są ubijane i wprowadzane na rynek. Jedyne obawy jakie pozostają, to prawie 100  proc. uzależnienie się od rynku niemieckiego, który już nie raz zagrał na nosie polskim hodowcom i przetwórcom gęsiny.

Jak mówi dr Halina Bielińska z Kołudy Wielkiej, tradycje hodowli i kulinarnej obecności gęsi na polskich stołach sięgają XVII wieku.
- W XIX wieku na warszawskiej giełdzie towarowej sprzedawano rocznie ponad 3,5 miliona żywych gęsi, które później gęsiego wędrowały głównie do Prus – opowiada dr Bielińska. - Do dziś Polska jest największym producentem gęsi w Europie. Eksport gęsiny na rynek niemiecki sięga około 18-20 tysięcy ton rocznie, a polska gęś uchodzi tam za rarytas.

W Polsce jeszcze dwa - trzy lata temu spożywano zaledwie 700 ton gęsiny rocznie (17 gramów na osobę). Dzisiaj, głównie dzięki akcji Slow Food Polska, spożycie wzrosło przynajmniej dwukrotnie, jednak przy 75 kg mięsa spożywanego przez przeciętnego Kowalskiego rocznie (głównie wieprzowina i kurczaki), spożycie smacznej i zdrowej gęsiny, to wciąż kropla w oceanie

Akcja „Gęsina na św. Marcina” w 2009 i 2010 roku zakończyła się niespodziewanym sukcesem. Wszystkie wytypowane restauracje były wręcz oblegane, obsługujący serwis internetowy serwer codziennie podrzucał setki maili z zapytaniami, gdzie można kupić gęsinę; wszystkie stacje telewizyjne, portale internetowe, rozgłośnie radiowe i prasa zaangażowały się w przekonywanie Polaków, że warto urozmaicić swoją dietę o pyszną i zdrową gęsinę.

Dzisiaj już w prawie każdym supermarkecie obok mrożonych kaczek można znaleźć tuszki czy też elementy z gęsi (piersi i udka); dzisiaj w wielu polskich restauracjach gęsina nie tylko w okresie jesienno-zimowym, ale przez cały rok znajduje się w karcie dań. Dzisiaj, już wielu z nas kojarzy Kołudę Wielką, że to polska, a być może i światowa stolica gęsi. Dzisiaj odwiedzający Polskę turyści, jako polską specjalność wymieniają nie tylko pierogi, bigos czy wódkę, lecz również dania na bazie gęsiny.

- Bardzo się cieszę, że my jako Polacy powoli odkrywamy na nowo naturę kuchni polskiej, do której z całą pewnością należy nasza gęsina – stwierdza Wojciech Modest Amaro z restauracji Atelier Amaro w Warszawie.- Przecież takiej jakości produktu w kuchni może nam pozazdrościć cały gastronomiczny świat.

Z kolei Marcin Filipkiewicz z restauracji Copernicus w Krakowie dodaje, że nie spodziewał się tak dużego zainteresowania ze strony cudzoziemców daniami na bazie polskiej gęsiny. Natomiast dla Bartosza Budnika z restauracji „Romantyczna” w hotelu dr Ireny Eris pod Ostródą, „gęsina, to fenomen, który nawet z odległych miast potrafi przyciągnąć smakoszy do naszej restauracji na eskalopki z gęsich wątróbek czy też na klasyczną czerninę”.

W 2011 r. akcja „Gęsina na św. Marcina” trwać będzie ponad dwa tygodnie (od 11 do 27 listopada).
Wszystkie restauracje w czasie trwania akcji na swych witrynach oznaczone będą logiem akcji z napisem: „SerwuJemy – zapraszamy”, tak by były łatwo rozpoznawalne z zewnątrz. W każdej z takich restauracji szef kuchni został zobowiązany do przygotowania przynajmniej trzech autorskich przepisów, które przez cały czas trwania akcji będą dostępne w menu.

W Poznaniu w akcji udział biorą dwie restauracje: Hugo Restaurant (ul. Wojskowa 4) i Zagroda Bamberska (ul. Kościelna 43). Czynna jest już także strona internetowa akcji - www.gesina.pl.





emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto