Wbrew pesymistycznym przewidywaniom, remont ulicy Winogrady nie spowodował powstania kilometrowych korków. Nie przeszkadza też mieszkańcom. Dzisiaj około godziny 14 samochody jadące w stronę miasta płynnie przemieszczały się po jedynym czynnym pasie jezdni.
- Zamknęliśmy tylko jedną nitkę. W stronę ulicy Szelągowskiej rzeczywiście nie da się przejechać. W drugim kierunku samochody jadą po staremu - zapewnia pan Kaziemierz, jeden z robotników.
Remont nie jest też uciążliwy dla mieszkańców Winograd. Można było się spodziewać, że hałasujące koparki nie dadzą im spokoju. Okazauje się jednak, że mieszkańcy są zadowoleni z rozpoczęcia prac.
- Przynajmniej nie jeżdżą tramwaje. Na pewno nie możemy narzekać, tramwaje są gorsze niż te koparki - opowiada pan Bogusław, mieszkajacy od lat na Winogradach.
W trakcie długotrwałych prac wymieniona zostanie cała infrastruktura ulicy: tory, sieć trakcyjna, kanały deszczowe, sanitarne i wodociągi. Ulica zyska też nowe oświetlenie i zieleń. ZDM zamontuje także sygnalizacje świetlne, które staną m.in. na skrzyżowaniach z ulicami Murawa, Za Cytadelą, Zagonową i Gronową. Swoje miejsce na drodze otrzymają także rowerzyści.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?