Bardzo blisko wywalczenia przynajmniej jednego punktu byli piłkarze Tura, ale niewykorzystane sytuacje srodze się na nich zemściły.
Pierwsza odsłona przebiegała pod dyktando gości, w 30 min. po wrzutce Roberta Hyżego, Jacek Kanclerowicz z 5 metrów uzyskał prowadzenie dla Tura. Po zmianie stron do pracy zabrali się gospodarze, choć Tur nie ograniczał się jedynie do obrony własnej bramki. Kanclerowicz, a później Mariusz Karczewski nie wykorzystali jednak stuprocentowych okazji. Do siatki za to trafiali, choć zdaniem działaczy Tura wyrównujący gol padł ze spalonego.
Unia - Tur 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Jacek Kanclerowicz (30), 1:1 Piotr Wilk (72), 2:1 Marek Widzicki (78).
Tur: Brzostowski - Sałaciński, Witkowski, Kupiński, Tylman, Szymański, Śliga (80. Ignaczak), Hyży, Jastrzębski (70. Karczewski), Pańczyk, Kanclerowicz.
Żółta kartka: Jastrzębski (Tur). Widzów: 300.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
