W kratkę grają podopieczni Jerzego Kasalika. Po zwycięstwie nad liderem - Świtem,
w sobotę dużo słabiej zaprezentowali się w Bełchatowie i wrócili bez punktów.
Początek sobotniego meczu należał do GKS. Od pierwszych minut najlepszym piłkarzem na boisku był młody napastnik bełchatowskiego zespołu Marcin Chmiest, który już w 8 min mógł wpisać się na listę strzelców, ale po jego strzale piłka wyszła odbiła się od jednego z obrońców i wyszła na rzut rożny.
Koninianie z kolei powinni od 11 minuty prowadzić 1:0. Po dośrodkowaniu Tomasza Augustyniaka, Grzegorz Bała stojąc kilka metrów od bramki uderzył piłkę głową w Aleksandra Ptaka. Minutę później kontuzję odniósł stoper Aluminium Błażej Jankowski i trener Kasalik musiał zmienić ustawienie swojego zespołu. To miało ogromny wpływ na grę mojej drużyny - mówił po meczu szkoleniowiec Aluminium.
Aluminium miało jeszcze jedną doskonałą okazję w tym meczu. W 62. min Piotr Najewski mógł być sam na sam z Ptakiem, ale źle przyjął piłkę w polu karnym i skończyło się na strachu dla miejscowych. W drugiej części meczu Chmiest znów popisał się efektowną akcją. Wymanewrował dwóch obrońców Aluminium i strzelił płasko na bramkę, ale słupek przyszedł w sukurs Krzysztofowi Kozikowi. 10 minut później golkiper Aluminium był już jednak bezradny. Bartosz Hinc, podał do stojącego na linii pola karnego Chmiesta, a ten przyjął piłkę i uderzył pod poprzeczkę. Jeszcze ładniejszego gola mógł zdobyć Robert Kolendowicz. Bełchatowianin huknął jak z armaty z ok. 20 metrów, lecz piłka po minimalnie minęła bramkę gości. W ostatniej minucie pod bramkę GKS-u zapędził się nawet Kozik, ale i on, i jego koledzy nie zdołali odmienić losów meczu.
To zwycięstwo to kolejny mały kroczek w pogoni za czołówką - powiedział po meczu Mariusz Kuras, trener GKS-u.
GKS Bełchatów - Aluminium Konin 1:0 (0:0)
Bramka: Marcin Chmiest (65).
GKS: Ptak - Konkiewicz, Frohlich, Jakosz - Berliński, Szarpak (77. Kuranty), Garguła, Hinc, Ławryszyn (52. Kolendowicz) - Chmiest (82. Kukulski), Patalan.
Aluminium: Kozik - Duda, Jankowski (12. Kaźmierczak), Bartnik - Zakrzewski, Maciejewski, Majewski, Augustyniak, Wawrów (79. Wojciechowski) - Bała, Najewski.
Żółte kartki: Kaźmierczak, Najewski (Aluminium). Sędziował: Piotr Wieczerzak (Kraków). Widzów: 600.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?